Krzysztof Tchórzewski
Prace nad fuzją Polskiej Grupy Górniczej (PGG) z Katowickim Holdingiem Węglowym (KHW) zbliżają się ku końcowi. W najbliższych dniach należy spodziewać się informacji o zaangażowaniu się kapitałowym spółek z udziałem Skarbu Państwa – wynika ze źródeł „Parkietu".
Trwają rozmowy
Decyzję o dokapitalizowaniu powiększonej PGG w tym tygodniu mają podjąć: Polska Grupa Energetyczna, Energa, Enea, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (poprzez PGNiG Termika) oraz TF Silesia. W sumie wyłożą około 1 mld zł. Z naszych informacji wynika, że największy ciężar ma wziąć na siebie gazownicza spółka. To z tego powodu wycofała się z konsorcjum państwowych firm ubiegających się o przejęcie aktywów EDF w Polsce.
Transakcja powinna zostać zawarta najpóźniej 1 kwietnia, bo z końcem marca KHW może utracić płynność finansową. Choć najważniejsze decyzje zapadać będą w ostatniej chwili, minister energii Krzysztof Tchórzewski jest dobrej myśli. – Ja zakładam, że nie mogą już dłużej trwać negocjacje – powiedział Tchórzewski cytowany przez PAP. W odpowiedzi na pytanie, czy marcowy termin na połączenie KHW i PGG zostanie spełniony, odpowiedział jednym słowem: „Musi".
Pomogą banki
Trudniejsze negocjacje niż z inwestorami węglowe spółki prowadzą jednak z bankami. Instytucje, które wcześniej objęły obligacje KHW warte ponad 1 mld zł, dostały propozycję konwersji długu na akcje powiększonej PGG albo redukcji zadłużenia. Jak ustaliliśmy, rozmowy z bankami są trudne i nie zostały jeszcze zakończone. – Szukamy rozwiązań alternatywnych. Jest brana pod uwagę konwersja długu na akcje, było brane pod uwagę także umorzenie części długu lub też wypracowanie podobnych środków na zasadzie zmniejszenia oprocentowania – wyjaśnia Tchórzewski.