Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, soja

Publikacja: 03.04.2019 11:14

Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, soja

Foto: AFP

ROPA NAFTOWA

Cena ropy Brent niedaleko 70 USD za baryłkę.

Ostatnie dni na rynku ropy naftowej były okresem wyraźnej przewagi strony popytowej. Notowania amerykańskiej ropy gatunku WTI z impetem przekroczyły barierę na poziomie 60 USD za baryłkę i obecnie zbliżają się już do okolic 63 USD za baryłkę. Z kolei notowania europejskiej ropy Brent po kilku dniach wzrostów dotarły do rejonu 70 USD za baryłkę i najprawdopodobniej w najbliższych godzinach będą tę granicę testować.

Na rynku ropy naftowej zdecydowanie dominują optymiści, co jest rezultatem sprzyjających im informacji fundamentalnych. Na pierwszy plan w ostatnich dniach wysunęły się zapowiedzi kolejnych amerykańskich sankcji na Iran, które wywołały oczekiwania dalszego ograniczania podaży ropy naftowej z tego bliskowschodniego kraju – a w rezultacie, z całego kartelu OPEC. Amerykanie zapowiadają, że w maju zrewidują oni także obecne sankcje na Iran, dotyczące handlu ropą naftową. Niecały rok temu USA udzieliły wtedy wyjątków od tych sankcji ośmiu krajom, które mogły nadal kupować irańską ropę. Niemniej, tym razem zapowiadane są bardziej surowe reguły.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Wczoraj Brian Hook, amerykański wysłannik do Iranu, zaznaczył jednak, że spośród wspomnianych ośmiu krajów, trzy państwa i tak całkowicie zaprzestały kupowania ropy naftowej z Iranu. Co prawda konkretne kraje nie zostały przez niego wskazane, jednak już w styczniu pojawiały się prognozy, że nowymi wyjątkami od sankcji zostanie objętych tylko pięć państw: Chiny, Indie, Japonia, Korea Południowa oraz Turcja (a więc odrzucone miałyby być Tajwan, Grecja i Włochy). Mogą one być pewną wskazówką.

Sankcje na Iran w obecnej formie, w tym wyłączenia z nich, obowiązują do 2 maja br. Ten termin zbliża się wielkimi krokami, więc kolejne tygodnie mogą upływać pod znakiem ożywionych reakcji inwestorów na komunikaty dotyczące Iranu. Na ich tle – przynajmniej wczoraj – zupełnie przygasły informacje o szacunkowym wzroście zapasów ropy naftowej w USA, zaprezentowane przez Amerykański Instytut Paliw. Niemniej, dzisiaj dane na ten temat przedstawi amerykański Departament Energii, bazujący na większej ilości danych.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

SOJA

Nadzieje na porozumienie USA i Chin wsparciem dla cen soi.

Ostatnie kilka sesji na wykresie soi przyniosły powrót notowań tego surowca do wzrostów. Cena soi w Stanach Zjednoczonych wyraźnie odbiła w górę wraz z początkiem bieżącego tygodnia – a zarazem miesiąca. Obecnie notowania soi w tym kraju dotarły z powrotem do okolic 9 USD za buszel.

Główną przyczyna powrotu optymizmu na rynek soi jest nowa runda rozmów pomiędzy przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Chin w kwestii konfliktu handlowego. Obie strony zapewniają, że ich celem jest wyraźny progres w tym tygodniu. Takie deklaracje pozytywnie wpływają na ceny soi, aczkolwiek warto je traktować z pewną ostrożnością. Nie ulega wątpliwości, że USA i Chiny wciąż stoją w obliczu wielu spornych kwestii, które ciężko będzie im rozwiązać.

Negocjacje na linii USA-Chiny już teraz przyniosły pozytywne zmiany na rynku soi, ponieważ zwiększyła się ilość zakupionej przez chińskich importerów soi z USA. Niemniej, na razie są to jedynie pojedyncze transakcje, a inwestorzy na rynku soi wyczekują rozwiązania długoterminowego.

Notowania soi w USA – dane dzienne

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty