Zacznijmy od przeszłości. W czerwcu ubiegłego roku wasz dom maklerski, ING Securities, został wcielony w struktury banku. Jakie są wady i zalety takiej organizacji biznesu maklerskiego?
Połączenie ING Securities z biurem maklerskim banku było logiczną konsekwencją przyjętej już wcześniej strategii, która polega na bliższej współpracy między bankiem, a domem maklerskim ING Securities. Na przestrzeni ostatnich kilku lat udało nam się wprowadzić obsługę konta maklerskiego na platformie transakcyjnej banku, następnie dokonaliśmy zmian w ofercie rachunku maklerskiego i to wszystko miało właśnie na celu bliższą współpracę między bankiem, a domem maklerskim. Czerwiec ubiegłego roku był zwieńczeniem tych działań. Uważamy, że zalet takiego rozwiązania jest zdecydowanie więcej niż wad. Przede wszystkim dzięki temu rozwiązaniu udało nam się uzyskać dużą synergię w części kosztowej. Mamy możliwość realizowania projektów wspólnie z bankiem, a które to musielibyśmy finansować samodzielnie gdybyśmy byli oddzielną spółką. Z drugiej strony to jest bardzo duży potencjał do rozwoju na przyszłość. Dostęp do bazy klientów banku, możliwość uczestniczenia w projektach realizowanych na poziomie banku, daje nam możliwość dotarcia do znacznie szerszego grona klientów niż wcześniej.
A co z wadami?
Wady również są, ale nie są już tak istotne. Funkcjonując w strukturach banku, biuro maklerskie poddane jest określonym obostrzeniom. Musimy m.in. przestrzegać dosyć restrykcyjnych wymogów związanych z przepływem informacji, co w pewien sposób wpływa na nasze działanie, ale nie jest też czymś co przeszkadzałoby nam w rozwoju naszego biznesu.