Nie zamierzamy przestać przejmować

Gościem Dariusza Wieczorka w programie „Prosto z Parkietu” był Krzysztof Zdanowski, prezes Summa Linguae Technologies.

Publikacja: 08.10.2020 17:12

Nie zamierzamy przestać przejmować

Foto: parkiet.com

Jak Summa Linguae radzi sobie w czasie pandemii?

Branża tłumaczeń, w której działamy, radzi sobie tak jak jej klienci. Wiele zależy zatem od tego, z kim współpracuje dana spółka. Wydaje się, że my jesteśmy po tej bardziej szczęśliwej stronie. Przypomnijmy, że Summa Linguae skupia się na obsłudze klientów z czterech branż: IT, nauk przyrodniczych, multimediów i e-commerce. Na szczęście te cztery grupy, w zależności od położenia geograficznego, radzą sobie w obecnych warunkach dość dobrze. Na tle branży Summa Linguae wypada zatem nieźle – w I półroczu urośliśmy organicznie o 20 proc. Dynamika wzrostu dla całej tej gałęzi gospodarki była raczej płaska. Podkreślmy, że nasze usługi świadczymy głównie przez internet.

Pod koniec poprzedniego roku nabyliście dwie spółki działające w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie za środki z emisji akcji. Czy to się zwraca?

Dzięki akwizycjom około 60 proc. naszych przychodów realizujemy już teraz w Stanach Zjednoczonych na dużo wyższej marży niż dotąd w Europie czy Azji. Przychody te pochodzą z kontraktów z największymi klientami z branży IT czy nauk przyrodniczych, z reguły działających na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Z dzisiejszej perspektywy można śmiało powiedzieć, że był to dobry zakup. Jak wynika z naszych raportów bieżących, biznes w Azji czy Europie zanotował raczej płaskie półrocze, a gdzieniegdzie przychody spadły. Stany Zjednoczone zaś są dziś motorem naszego organicznego wzrostu, który sięga kilkudziesięciu procent rok do roku.

W pierwszym i drugim kwartale br. grupa miała po ponad 20 mln zł przychodów. Zwykle IV kwartał jest pod tym względem najlepszy w roku. Czy jest szansa na zamknięcie tego roku z przychodami sięgającymi 100 mln zł?

Jak dotąd ten rok kształtuje się podobnie, jeśli chodzi o wahania sezonowe, zatem III kwartał będzie podobny do II, natomiast końcówka roku powinna być – jak pan zauważył – znacznie lepsza. Jest to jednak dość specyficzny rok, w którym sporo planów sprzed kilku miesięcy trzeba było wyrzucić do kosza i nieco inaczej, dużo ostrożniej patrzeć na biznes i perspektywy.

Jak wygląda integracja przejętych spółek w USA i Kanadzie? Czy straciły one jakichś klientów po zmianie właścicielskiej?

To oczywiście nie jest pierwszy raz, kiedy przejmujemy jakiś biznes. Proces integracji spółek z Ameryki wciąż trwa, a my nadal poszukujemy synergii przychodowych czy kosztowych. Oczywiście pierwszy etap, kiedy łączymy systemy księgowe czy kontrolingowe, albo się zakończył, albo dobiega końca. Z kolei integracja, w której szukamy synergii kosztowych i przychodowych, dopiero się tak naprawdę zaczyna. Jej efekty dostrzeżemy w drugim czy trzecim roku działania.

Co do drugiego pytania, to do takiej sytuacji nie doszło. Widać to też po przychodach, jakie osiągamy. Taka jest też charakterystyka naszej dość rozdrobnionej branży, w której relacja z klientem jest bardzo bliska. Dlatego tak duży potencjał tkwi w przejęciach.

Ostatnie transakcje przejęć są jak dotąd największe w historii spółki. Czy zapowiadają się kolejne?

Przejęcia są zapisane w naszej strategii, zatem z pewnością będą kolejne akwizycje. Naszym głównym akcjonariuszem jest teraz konsorcjum trzech funduszy private equity. Zaprosiliśmy je do współpracy właśnie po to, żeby mieć szybki dostęp do finansowania na takie cele. Podobną intencję miały oczywiście także te fundusze. Z pewnością w najbliższym i trochę dalszym horyzoncie będziemy kolejne akwizycje realizować. O tym otwarcie mówimy zarówno my, jak i przedstawiciele naszego właściciela. Dziś, w czasie pandemii, kiedy jeszcze jesteśmy w trakcie integracji ubiegłorocznych przejęć, nie pokusimy się zapewne na jakąś większą transakcję, dzięki której znów podwoimy skalę, lecz raczej skromniejszą.

Fundusze private equity mają ponad 50 proc. kapitału Summa Linguae. Czy pozostaniecie spółką publiczną? Planujecie przeniesienie się z NC na rynek główny GPW?

Jesteśmy dziś spółką stosunkowo niepłynną, bo notowaną na NewConnect, i na ten moment wraz z głównym właścicielem rozważamy wszystkie możliwości. Przejście na główny rynek nie jest naszym największym priorytetem. Skupiamy się na rozwoju biznesu, integracji przejętych firm, poszukiwaniu kolejnych celów do przejęć. W najbliższych planach nie ma też zejścia z giełdy, jednak każdy scenariusz jest możliwy.

W II kwartale firma miała prawie 2,5 mln zł zysku netto, z kolei po I półroczu zysk to nieco ponad 1 mln zł. Czy w przyszłości jest szansa na dywidendy?

W I kwartale rozliczaliśmy jeszcze koszty przejęć, natomiast w II kw. rentowność przekroczyła 10 proc. To dobry wynik na tle rynku. Co do dywidendy, to na dziś o tym nie myślimy. Naszym celem jest skokowy rozwój przez akwizycje i po to zbieramy środki – na rachunku na koniec czerwca mieliśmy około 5 mln zł. Rezerwy cały czas rosną. Oczywiście jeśli nie będziemy mieć lepszego pomysłu, to wypłacimy dywidendę, jednak teraz mamy sporo innych celów. Ja będę rekomendował właśnie kolejne akwizycje.

W przyszłym roku mija dziesięć lat od założenia spółki. Zdarza się, że przy tej okazji niektóre firmy ogłaszają zmiany w strategii. A wy?

Nie. Strategię realizujemy od lat bez zmian. Pewnie nabrała ona trochę innego kierunku wraz z zaproszeniem funduszy private equity na pokład i wraz z akwizycjami w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy w trendzie, w którym popyt jest gwarantowany poprzez dramatycznie rosnącą ilość treści. Działamy we właściwych branżach, z której najszybciej rozwija się zarządzanie danymi wielojęzycznymi. Co ciekawe, dziś z tej gałęzi mamy najwięcej przychodów, a nie z samych tłumaczeń. Często nawet nie wykonujemy usługi tłumaczeń, a jeśli już, to nie daje ona największej wartości w naszym portfelu usług. paan

IT
Parkiet TV
Co czeka polską gospodarkę w 2025 r.? Czy stoi przed nią więcej szans czy wyzwań?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet TV
WIG ma duże szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt. w 2025 r
Parkiet TV
Huśtawka nastrojów na rynku kredytów mieszkaniowych
Parkiet TV
Czas na akcje czy obligacje? Jakie są szanse na powrót hossy na GPW?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet TV
Ceny mieszkań nowych i z drugiej ręki, stawki najmu
Parkiet TV
ZUS? Niekoniecznie. Jak zadbać o emeryturę pod palmami?