Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Scope Fluidics, biotechnologiczna spółka notowana na rynku NewConnect, zakończyła testy kliniczne, które potwierdziły wysoką skuteczność zoptymalizowanego panelu diagnostycznego MRSA/MSSA w wykrywaniu wybranych form gronkowca złocistego. To oznacza, że spółka jest już na ostatniej prostej, by uzyskać jego certyfikację. W badaniach przeprowadzonych w zewnętrznym ośrodku badawczym uzyskano wysokie wartości kluczowych parametrów klinicznych: 100 proc. czułości oraz 100 proc. swoistości w wykrywaniu gronkowca złocistego opornego na metycylinę (MRSA) oraz 94 proc. czułości oraz 98 proc. swoistości w wykrywaniu gronkowca złocistego wrażliwego na metycylinę (MSSA). – Pierwsza połowa roku jest dla nas bardzo aktywna w sferze osiągania kolejnych kamieni milowych w prowadzonych projektach. Zakończyliśmy badania kliniczne panelu MRSA/MSSA, w najbliższym czasie zajmiemy się nadaniem panelowi certyfikatu CE-IVD, a następnie rejestracją w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych. Co najważniejsze, znak CE pozwoli na wprowadzenie na rynek Unii Europejskiej nowego kartridża – zoptymalizowanego pod kątem produkcji masowej – z prawem do sprzedaży do 25 maja 2026 roku – wyjaśnia Piotr Garstecki, prezes i jeden z założycieli Scope Fluidics.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zainteresowanie biotechnologią jest niskie, koszt pieniądza wysoki, a wyceny szorują po dnie. Paradoskalnie to może być dobry czas na wyłowienie inwestycyjnych okazji.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne dostawcy zaawansowanych urządzeń medycznych zachęciły inwestorów do zakupów akcji spółki, co w pierwszej części czwartkowego handlu przełożyło się na prawie 5-proc. wzrost kursu.
Biotechnologiczna spółka nie zachwyciła wynikami za I kwartał br. mimo, że rynek nie oczekiwał zbyt wiele.
Kwartał spółka zakończyła stratą. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd.
Pierwszy kwartał spółka zakończyła pod kreską. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd w raporcie.
Na 2025 rok zakładamy budżet na transakcje MA w przedziale 80–100 mln zł, a liczba akwizycji powinna być zbliżona do tej z zeszłego roku – mówi Paweł Chytła, wiceprezes i CFO Diagnostyki.