W 2024 r. globalny rynek blockchain ma być wart ponad 60 mld USD. To 30 razy więcej niż obecnie – wynika z prognoz firmy analitycznej WinterGreen Research. Wyścig światowych gospodarek o ściągnięcie i wdrożenie najlepszych projektów z tej dziedziny już ruszył. Niestety, Polska dopiero zbiera się do startu. Wszystko wskazuje na to, że jest już za późno.
– W Polsce jeszcze trzy–cztery lata temu mogliśmy mówić, że jesteśmy potentatem w technologii blockchain. Pośród deweloperów pierwszych kryptowalut było mnóstwo Polaków, środowisko hakersko-programistyczne z naszego kraju było mocno zaangażowane w tworzenie, rozwój i pierwsze implementacje blockchain. Niestety, przez różne sygnały płynące ze strony administracji publicznej te firmy odpływają za granicę. Niepokoi, że Polska nie jest wystarczająco przyjaznym rynkiem dla tych startupów – mówi Julia Krysztofiak-Szopa, prezes fundacji Startup Poland.
Potwierdzają to choćby przykłady takich rodzimych firm znanych w świecie blockchain, jak Golem, Nextrope, Billon, Coinfirm czy Neufund, które związały swoje biznesy z zagranicą. Golem, spółka kierowana przez Juliana Zawistowskiego, która w br. wypuściła oprogramowanie umożliwiające używanie mocy obliczeniowej zewnętrznych komputerów do tworzenia grafik, w naszym kraju ma trzon zespołu deweloperskiego. Centrala jest jednak w Szwajcarii, ponieważ pieniądze potrzebne na finansowanie projektu pozyskano w ramach zbiórki crowdfundingowej na blockchainie Ethereum. W Polsce nie byłoby to możliwe.
Billon z kolei postawił na licencję w Wlk. Brytanii. Przedstawiciele spółki nie ukrywają, że na Wyspach, w Estonii czy Singapurze są korzystniejsze przepisy. Na Londyn postawił też Coinfirm. Neufund natomiast rozwija biznes w Niemczech, zaś Nextrope wdraża technologię blockchain w Dubaju. – W Polsce brakuje regulacji dotyczących blockchain, a niepewność legislacyjna jest gorsza niż nawet niesprzyjające przepisy – tłumaczy Przemysław Stangierski, który rozwija firmy blockchainowe w Niemczech i na Cyprze.
Jego zdaniem Polska przegapiła czas, by dołączyć do globalnego wyścigu o tę technologię. – Pociąg już odjechał – podkreśla.
