Czasowe umocnienie dolara bliskie końca

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Od wczoraj na rynku eurodolara niewiele się zmieniło. Dolar lekko umocnił się w stosunku do euro, jednak para ta nadal porusza się w wąskim przedziale 1,3163-1,3100. Podczas godzin sesji azjatyckiej istotnych zmian również nie można było się doszukać. Wczoraj o godz. 20.00 w USA został opublikowany protokół z posiedzenia FOMC z 30 - 31.01.2007.

Publikacja: 22.02.2007 08:07

Okazało się, że członkowie Komitetu wykazywali się o wiele większym optymizmem niż w czasie poprzedniego posiedzenia. Komitet stwierdził, że rozwój gospodarczy, oraz zmniejszająca się presja inflacyjna rokuje korzystnie na przyszłość. Dzisiaj wpływ na rynek walutowy może też mieć raport o ilości noworejestrowanych bezrobotnych w USA. Ostatnie dane były słabe, więc gracze z pewnością będą oczekiwać na ten raport. W przypadku gdy dane będą gorsze od prognoz (325 tyś.) to dolar powinien się osłabić. Ze strefy euro na rynek wpłynie dziś informacja o zamówieniach przemysłowych (prognoza 0,2% m/m, poprzednio 1,4%). Dane te nie powinny jednak mieć wpływu na rynek.

W godzinach popołudniowych wczorajszej sesji, po zamknięciu już rynku polskiego miał miejsce dość spory ruch umacniający towary. Cena złota wzrosła tworząc lokalny szczyt na poziomie 682,14 usd/oz. Możliwe, że złoto dyskontuję kolejną falę osłabienia dolara. Ropa osiągnęła maksimum na poziomie 59,88 dolarów za baryłkę. Dziś dowiemy się jakie były zapasy tego surowca w USA. Pozostałe towary szły w ślad za umacniającym się złotem i ropą.

O godzinie 08:53 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3110 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: tradycyjnie już na rynku tej pary dzieje się bardzo niewiele. Kurs od kilku już sesji bardzo konsekwentnie utrzymuje się w górnej części zarysowanej przed kilkoma dniami fali wzrostowej. W dalszym ciągu jako dolne ograniczenie widocznej na rynku formacji wyznaczyć można rejon figury 1,3100 - 1,3090. Analizując obraz techniczny tej pary oraz zachowanie wskazań intra day założyć można, że najbliższe godziny po raz kolejny przynieść mogą test wskazanego powyżej miejsca charakterystycznego. Utrzymanie się jednak notowań przez pierwszą cześć sesji powyżej 1,3100 zakończyć się może próbą wygenerowania fali osłabienia dolara w kierunku lokalnych szczytów: 1,3185 - 1,3190. Ograniczona zmienność i brak sygnałów wzmocnienia obozu niedźwiedzi powodują, iż powoli czynnik czasu staje się sprzymierzeńcem zwolenników słabszego dolara.

RYNEK KRAJOWY

Wczorajszy dzień zakończył się nieznacznym umocnieniem złotego do dolara i euro. W trakcie dzisiejszej sesji GUS opublikuje dane o koniunkturze gospodarczej w przemyśle, budownictwie, handlu detalicznym. Dane te nie powinny mieć wpływu na zachowanie rynku walutowego. Gdyby jednak dane okazały się bardzo dobre i były poparte jutrzejszymi dobrymi danymi o sprzedaży to złoty, oraz polskie indeksy giełdowe powinny się wzmocnić. Na GPW byki dążą do zanegowania tworzącej się negatywnej formacji głowy i ramion. W przypadku zanegowania w/w formacji i dobrych danych makro w najbliższe dwie sesje, można będzie pomyśleć o ataku tegorocznych szczytów. Indeksy w Azji zakończyły sesje na plusach co dodatkowo powinno nam pomóc. Rynek natomiast nadal pozostaje pod wpływem raportów kwartalnych spółek.

O godzinie 08:51 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8770 złotego, a za dolara 2,9515.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: godziny handlu nocnego potwierdziły prezentowane wcześniej sygnały. Polski złoty względem głównych walut pozostał bardzo stabilny, jedynie w stosunku do euro i dolara stwierdzić można było pewne akcenty w kierunku umocnienia. Te akcenty to lokalne minima, które wyniosły odpowiednio: 3,8732 i 2,9455. W odniesieniu do sygnalizowanych wczoraj wsparć można zatem odnieść wrażenie, że przynajmniej w przypadku pary EUR/PLN doszło do trwałego pokonania tego miejsca charakterystycznego. Potwierdzają się w związku z tym wcześniejsze sygnały o możliwości aprecjacji złotego względem euro w obszar strategicznego wsparcia umiejscowionego przy 3,8630 - 3,8680. Na parze USD/PLN do dalszych spadków i trwałego zejścia poniżej 2,9500 (lokalnego wsparcia) konieczne byłoby osłabienie dolara na świcie (wzrosty na rynku eurodolara). Podsumowując: dobry sentyment dla polskiej waluty trwa. Przebieg dzisiejszej sesji najprawdopodobniej zbliżony będzie do tego, co widzieliśmy wczoraj, czyli najmocniejszy złoty na początku handlu, a potem lekkie odreagowanie. Najbliższe opory to: dla EUR/PLN - 3,8950; dla USD/PLN - 2,9650.

Jarosław Klepacki

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów