- Gdy dany pomysł inwestycyjny staje się tak popularny, że pojawia się na okładce ważnego czasopisma, to z definicji jest już zbyt popularny, aby można było osiągnąć za jego pomocą sukces, a być może wystarczająco popularny, aby zacząć grać przeciwko niemu – sugeruje Matthews.

Jak przypomina, w 1979 r. „BusinessWeek” opublikował artykuł „Śmierć akcji”, który pomógł uformować dno bessy, dając inwestorom motywację do zajęcia długiej pozycji na akcjach. Z kolei w czerwcu 2005 r. w „Time” ukazał się tekst zachwalający korzyści z inwestycji we własny dom. Wkrótce potem rozpoczął się krach na rynku nieruchomości.

Wrześniowa okładka „Time’a” głosi: „Dlaczego posiadanie domu nie ma dziś ekonomicznego sensu”...

[srodtytul][link=http://blog.parkiet.com/siemionczyk/2010/09/09/znalezione-w-sieci-4/]Więcej na: Znalezione w sieci[/link] [/srodtytul]