Nie na tyle jeszcze, by należało się obawiać o potencjał zwyżki. Tu nadal założenie o trendzie wzrostowym pozwala oczekiwać kontynuacji ruchu. Dopiero wyszliśmy z dołka pesymizmu i mamy sporo miejsca na prawdziwy optymizm. Inna sprawa, że w takim tempie rynek nie może długo rosnąć, bo złapie zadyszkę.

Sfera makroekonomii podtrzyma nasze zainteresowanie. Wprawdzie raport o stanie rynku pracy w USA za nami, ale to nie znaczy, że nic ciekawego już nie może się wydarzyć. Choćby na dzisiejszy poranek zabookowana jest publikacja danych o zamówieniach w niemieckim przemyśle. Te dane w połączeniu z publikacją o dynamice niemieckiej produkcji przemysłowej są dla nas szczególnie ważne. Polska gospodarka wyraźnie korzysta z dobrej koniunktury na świecie, a w szczególności w strefie euro, której liderem są właśnie Niemcy. Zatem istotna pozycja eksportu w podnoszeniu polskiego PKB będzie podtrzymana, jeśli podtrzymana będzie dynamika aktywności niemieckiej gospodarki. Poza tym tego dnia poznamy zmianę sprzedaży detalicznej w strefie euro oraz wartości wskaźników koniunktury tejże strefy. Jutro po przerwie na Święto Pełnoletniości rusza rynek japoński, a wraz z tym pojawi się wskaźnik nastrojów tamtejszych konsumentów. Przed sesją poznamy wspomniane dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, a później dane o stopie bezrobocia w strefie euro.

Na środę zaplanowane jest zakończenie posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Nie będzie wielkim zaskoczeniem stwierdzenie, że niczego szczególnego się po tym wydarzeniu nie spodziewamy. Rada ma na razie prosty układ czynników, który uzasadnia podtrzymanie aktualnego stanu głównych narzędzi polityki monetarnej. Na ten dzień w kalendarzu zapisano również dane o inflacji w Chinach, o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii oraz cenach amerykańskiego importu (przy rosnących cenach ropy ten element w przyszłych miesiącach może odgrywać rolę straszaka inflacyjnego). W czwartek będzie się mówiło o europejskiej produkcji przemysłowej, opublikowany zostanie protokół z posiedzenia Rady Prezesów ECB, a także amerykańskie dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Na koniec tygodnia w planie jest publikacja informacji o wyniku chińskiej wymiany handlowej z zagranicą, a także amerykańskich danych o inflacji konsumenckiej (CPI) i sprzedaży detalicznej.