Badania potwierdzają efektywność formacji

Pytania do Tomasza Wiśniewskiego, eksperta Forex University

Aktualizacja: 07.02.2017 00:10 Publikacja: 06.02.2015 05:00

Badania potwierdzają efektywność formacji

Foto: Archiwum

Czy analizując wykresy, często korzysta pan z formacji świecowych?

W podejściu price action, na którym opieram swój handel, są one jedną z najważniejszych składowych. Występowanie formacji świecowej jest jedną z ważniejszych wytycznych, które dają konkretny sygnał do otwarcia pozycji. Takich wytycznych mam w strategii cztery. Formacja świecowa jest jedną z nich i musi się pojawić, żebym kolejne trzy brał w ogóle pod uwagę (są to: trend, poziomy wsparć i oporów oraz formacje cenowe).

Jakie układy świecowe należą do pana ulubionych?

Najmocniejsze, a przez to moje ulubione, to młotki i spadające gwiazdy, a także objęcia hossy i bessy (jak też ich nieco mniej „dokręceni" kuzyni – zasłona ciemnej chmury i formacja przenikania). Same w sobie niestety nie są wystarczającym powodem do otwarcia pozycji. Liczy się miejsce ich występowania. Można powiedzieć, że poluję na te formacje w newralgicznych miejscach, jak na przykład potencjalne maksima korekt trendów. Jeżeli w korekcie odbijamy się od oporu przez jedną z wymienionych formacji, to nie ma się co zastanawiać. Otwieramy pozycję, ustawiając stop loss powyżej szczytu interesującej nas świecy, i wchodzimy w trend.

Aby zwiększyć skuteczność formacji, warto stosować je w połączeniu z innymi technikami?

Tak jak wspominałem, same formacje świecowe są dobre, ale nie rewelacyjne. Przeprowadziliśmy badania, gdzie sprawdziliśmy wybrane formacje świecowe na pięciu instrumentach, trzech ramach czasowych na kilkuletnich danych. Średnio około 40 proc. wejść kończyło się aktywacją zlecenia stop loss. Jeżeli przyjąć założenie, że zamykamy pozycję na zysku równym stracie (1/1 RR), to i tak wychodzimy na takim systemie na plus. Warto jednak zwiększyć szanse powodzenia, stosując dodatkowe narzędzia. Nie wierzmy przykładowo samotnej spadającej gwieździe. To za mało, aby powstrzymać trend. Jeżeli natomiast górny cień znajduje się na kluczowym oporze, a dodatkowo wygląda na to, że notowania wracają do trendu, to mamy dodatkowe argumenty za otwarciem pozycji.

Podobnie w przypadku wyjścia z różnych formacji technicznych. Zazwyczaj wydaje się, że mocna świeca marubozu (długi korpus, brak cieni) wystarczy. Warto jednak jeszcze poczekać na domknięcie kolejnej świecy. Jeżeli następna (w wypadku wyjścia górą) ustanawia kolejne wyższe szczyty i dołki, to potwierdza to wyjście. Jeżeli natomiast tego nie robi, możemy mieć do czynienia z fałszywym wybiciem.

Może pan zdradzić jeszcze jakieś ciekawostki z waszych badań?

Wspomnę tutaj o formacji wisielca, czyli takim młotku, który występuje w ruchu wzrostowym (teoretycznie przy szczytach), zapowiadając jego koniec. Zbadaliśmy skuteczność tej formacji. Gdyby wierzyć samemu wisielcowi w ruchu wzrostowym i na tej podstawie otwierać pozycję krótką, to depozyt zostałby wyzerowany bardzo szybko. Natomiast w momencie, kiedy dodaliśmy warunek w postaci kolejnej świecy po wisielcu, która musiała być spadkowa, wtedy skuteczność wzrosła. I to na tyle, aby liczba pozycji zakończonych stratą zeszła poniżej 50 proc.

Zanim podejmiemy jakieś zdecydowane kroki co do otwierania pozycji na podstawie świec, warto sprawdzić historyczne notowania i zobaczyć, jakim wynikiem kończyły się w przeszłości podobne formacje. Możemy odkryć, że czasem dany instrument zupełnie ignoruje świece z długimi cieniami albo różnego rodzaju objęcia, co powinno skutecznie nas zniechęcić do otwierania pozycji, o której jeszcze jakiś czas temu myśleliśmy, że jest pewniakiem.

Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę
Inwestycje
O tym huczy cała Wall Street. Jak Saylor zahipnotyzował inwestorów?