Wpływ otoczenia gospodarczego na ryzyka zarządcze i możliwość ich transferu

Pytania zadaje: Robert Wąchała, wiceprezes zarządu, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych Odpowiada: Marta Równa, główny specjalista ds. ubezpieczeń majątkowych, broker ubezpieczeniowy, International Risk & Corporate Advisory (IRCA)

Publikacja: 20.05.2021 19:00

Robert Wąchała wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych

Robert Wąchała wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych

Foto: materiały prasowe

Marta Równa, główny specjalista ds. ubezpieczeń majątkowych, broker ubezpieczeniowy, International R

Marta Równa, główny specjalista ds. ubezpieczeń majątkowych, broker ubezpieczeniowy, International Risk & Corporate Advisory (IRCA)

materiały prasowe

W jaki sposób zmieniające się warunki prowadzenia działalności gospodarczej wpływają na ryzyka zarządcze?

Mają one ogromny wpływ na ryzyka zarządcze. Zmieniające się warunki gospodarcze wymagają ciągłego dostosowywania się do zmian. Sama pandemia wywarła istotny wpływ na działalność firm w różnych branżach. Część spółek została dotknięta tymi zmianami pośrednio, np. poprzez przerwanie łańcucha dostaw, spadek popytu, a niektóre nawet poprzez konieczność zamknięcia biura czy zakładu produkcyjnego. Potwierdzeniem trudnej sytuacji dla polskich spółek są dane statystyczne, które pokazują, że liczba upadłości i restrukturyzacji w 2020 roku była większa o 22 procent w porównaniu z rokiem 2019. Aż 41 procent z tych postępowań stanowiły upadłości likwidacyjne. Pamiętajmy, że w ostatnim roku przedsiębiorstwom było udzielane wsparcie rządowe. Ekonomiści prognozują, że w momencie wycofania rządowych środków wsparcia może dojść do jeszcze większego pogorszenia sytuacji finansowej firm w Polsce. Następstwem potencjalnego kryzysu gospodarczego będzie wzrost ryzyka roszczeń wobec osób zarządzających, obciążających ich odpowiedzialnością za taką sytuację w spółkach. Wśród naszych klientów obserwujemy także coraz większą aktywność w obszarze fuzji i przejęć.

Pandemia powoduje, że następują częste zmiany właścicielskie. Jakie są możliwości transferu ryzyk związanych z fuzjami i przejęciami na ubezpieczyciela?

Wiele spółek, mając przed sobą wizje utraty finansowania czy zagrożoną sytuację płynnościową, decyduje się na połączenie z innym podmiotem lub sprzedaż firmy. Ubezpieczenie D&O nie jest ubezpieczeniem samej transakcji fuzji lub przejęcia, ale może ono zapewnić ochronę osobom zarządzającym w zakresie podejmowanych działań. Jest tu pewna pułapka w zapisach polisy D&O – dojście do fuzji lub przejęcia może przerwać ochronę D&O, zapewniając ochronę tylko do dnia dokonania fuzji lub przyjęcia. Polisa będzie obejmować szkody wynikające z nieprawidłowych działań podjętych w celu przygotowania fuzji lub przejęcia. Ubezpieczenie zapewni możliwość zgłaszania roszczeń dotyczących nieprawidłowych zachowań przed połączeniem dla osób, które w wyniku transakcji ustąpią ze stanowiska. Będzie im przysługiwał dodatkowy okres na zgłaszanie takich roszczeń. Jeśli osoba mimo fuzji lub przejęcia pozostanie w spółce, należy zabezpieczyć jej interesy w związku z przerwaną ciągłością ochrony ubezpieczeniowej. Trzeba do tego podejść rozważnie, aby nie powstała luka ubezpieczeniowa i była możliwość skorzystania z pomocy ubezpieczyciela. Warto możliwe rozwiązania przeanalizować ze swoim brokerem ubezpieczeniowym. Po fuzji spółek najczęstsze zarzuty do osób zarządzających dotyczą błędnych decyzji, które mogą spowodować straty dla jednej ze spółek, która będzie brała udział w połączeniu. Ubezpieczenie D&O ma na celu zapewnić komfort podejmowania decyzji osobom zarządzającym.

Jaki jest obszar ryzyk związany z upadłościami i jak można je ubezpieczyć?

Ubezpieczenie D&O ma na tyle szeroki zakres, że obejmuje także ryzyka związane z upadłością. Upadłość lub niewypłacalność spółki rodzi ryzyko zaangażowania osobistego majątku członków władz spółek i ubezpieczenie D&O może ochronić ten prywatny majątek osób ubezpieczonych. Nie możemy zapominać o osobistej odpowiedzialności, która istnieje także w przypadku zaległości podatkowych spółki. W ubezpieczeniu D&O jest specjalny zakres ubezpieczenia, który zapewnia ochronę dla roszczeń podniesionych w stosunku do osób ubezpieczonych w związku z odpowiedzialnością za zobowiązania publicznoprawne spółki zgodnie z art. 107 w zbiegu z art. 116 ordynacji podatkowej.

Czy polisy miały zastosowanie w przypadku fuzji i przejęć?

W tym obszarze polisy D&O wykazują dużą aktywność szkodową. Roszczenia od nowych właścicieli są jednymi z częściej występujących. Ponadto, gdy zaczynają mieć miejsce negatywne zdarzenia w spółce, np. pojawia się zagrożenie niewypłacalnością, uruchamia się mechanizm poszukiwania osób winnych zaistniałej sytuacji. Pandemia dodatkowo potęguje ryzyka zarządcze, zwiększając możliwość kierowania roszczeń do osób zarządzających spółką. Ciekawym przykładem jest szkoda z rynku amerykańskiego, która pokazuje, jak daleko idące mogą być zarzuty kierowane w stosunku do osób zarządzających. Roszczenie skierowane przez akcjonariuszy dotyczyło planowanego połączenia spółki Xperia w cieniu światowej pandemii. Podstawowym zarzutem wobec osób zarządzających był fakt, że osoby zarządzające nie zweryfikowały wpływu pandemii na warunki zawartej wcześniej umowy połączenia i nie poinformowały akcjonariuszy o negatywnym wpływie pandemii na planowane połączenie. Drugim zarzutem wobec osób zarządzających jest brak rozważenia konkurencyjnej oferty, która wpłynęła już po podpisaniu wstępnej umowy o połączeniu i zawierała ofertę płatności gotówką. Rzekomo zarząd odrzucił tę ofertę bez jej należytego rozważenia. Trzecia kwestia dotyczyła obowiązków informacyjnych – akcjonariusze zarzucili umieszczanie nieprawidłowych informacji o spółce w raportach bieżących i błędną ocenę wpływu pandemii na spółkę (niedoszacowanie negatywnego wpływu pandemii).

Czy jest zwiększone zainteresowanie ubezpieczeniem w obszarze karno-skarbowym?

Z miesiąca na miesiąc obserwujemy coraz większe zainteresowanie tym obszarem ubezpieczeń. Według raportu globalnej firmy prawniczej wśród kluczowych ryzyk wskazywanych przez zarządzających spółkami znajdują się postępowania regulacyjne i nakładane w ich wyniku grzywny. Rośnie także świadomość zagrożeń i odpowiedzialności. Prawne konsekwencje dotyczące podatków ponoszą nie tylko pracownicy działu księgowego, ale także prezesi zarządu, którzy odpowiadają za całość spraw gospodarczych przedsiębiorstwa, i dla nich jest to uzupełnienie ochrony D&O. Czynnikiem, który wzmacnia zainteresowanie tym produktem, są zmiany w prawie i tendencja do podwyższania wysokości kar i mandatów nakładanych na mocy kodeksu karnego skarbowego. Przykładowo, na początku br. wzrosła płaca minimalna, która ma bezpośrednie przełożenie na wysokość grzywny za przestępstwo skarbowe, której maksymalna wartość wzrosła do prawie 27 milionów złotych.

Na jaką pomoc można liczyć ze strony ubezpieczyciela?

Dostępne na rynku ubezpieczenia mają za zadanie wsparcie osób odpowiedzialnych za finanse i zarządzających obszarem HR. Jest to ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej zawodowej wraz ze świadczeniem ochrony prawnej w obszarze odpowiedzialności karnej skarbowej. Ubezpieczenie składa się z dwóch zakresów – pierwszy to odpowiedzialność cywilna zawodowa pracowników obszaru księgowości oraz kadr i płac w ramach ich odpowiedzialności pracowniczej. Są to głównie roszczenia pracodawcy na zasadach kodeksu pracy. Świadczeniem ubezpieczyciela w tym zakresie będzie prowadzenie obrony prawnej ubezpieczonego, np. poprzez opłacenie kosztów adwokata. Jeśli zostanie uznana wina ubezpieczonego, to ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie na rzecz spółki (pracodawcy). Drugi obszar to ochrona prawna w zakresie roszczeń z kodeksu karnego skarbowego. Świadczenie ubezpieczyciela będzie polegało na pokryciu kosztów obrony prawnej oraz refundacji grzywien nałożonych na osobę ubezpieczoną. Taka konstrukcja wynika z faktu, że ubezpieczyciel nie może za osobę ubezpieczoną zapłacić kary grzywny, ubezpieczony sam musi zapłacić karę i dopiero potem otrzyma zwrot od ubezpieczyciela. Niebagatelne znaczenie ma tu także pokrycie kosztów obrony, opinii biegłych i ekspertyz, kosztów prawników czy doradców podatkowych, które mogą mieć znaczne rozmiary.

Czy zdarzały się już wypłaty z ubezpieczenia ochrony karno-skarbowej?

To ubezpieczenie na rynku jest stosunkowo krótko, ale z doświadczeń widać, jak bardzo jest potrzebne. Przykładowa szkoda dotyczy firmy, która została wmieszana w karuzelę podatkową przez nieuczciwego kontrahenta. W konsekwencji prezesowi zostały postawione zarzuty karno-skarbowe. W pierwszej kolejności potrzebna była pomoc adwokata, specjalisty w dziedzinie prawa podatkowego. Koszty jego wynagrodzenia zostały pokryte z polisy i wynosiły około 30 tysięcy złotych. Podczas równoległej kontroli Urząd Skarbowy stwierdził, że powyższe miało wpływ na zaniżenie podstawy opodatkowania i w konsekwencji ukarał prezesa grzywną w wysokości 25 tysięcy złotych, która została zrefundowana przez ubezpieczyciela. Innym przykładem szkody z obszaru odpowiedzialności pracowniczej jest przypadek osoby z działu księgowego, która zrobiła przelew do kontrahenta w innej walucie niż ustalona w umowie, co pozwoliło kontrahentowi na zażądanie zapłaty kary umownej. Kara umowna była stratą dla spółki, która wystąpiła z roszczeniem wobec pracownika. Strata ta została pokryta z polisy ubezpieczenia.

Czy są przykłady odmowy wypłat z tytułu ochrony karno-skarbowej?

Postępowania karne skarbowe trwają długo i broker nie zawsze informowany jest o wszystkich krokach. Natomiast na ten moment nie zdarzyło nam się otrzymać odmowy wypłaty szkody z tytułu ochrony karnej skarbowej.

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych