Według ekspertów Trigona firma oferuje wysoki wzrost zysków oraz rosnącą dywidendę. Prognozują zwiększenie dywidendy o 87 proc. w kolejnych trzech latach. Zarząd Benefitu nie zarekomendował jeszcze kwoty, jaka może zostać wypłacona akcjonariuszom z zysków za 2014 r. Rok temu na walor przypadło 8 zł.
Według analityków Trigona perspektywy poprawy zysków dla Benefitu są bardzo dobre ze względu na dalszy wzrost w segmencie kart sportowych, poprawę wyników klubów fitness oraz zmniejszenie strat w nowych produktach. Prognozują, że w tym roku przychody grupy wzrosną do 570 mln zł z 452 mln zł w 2014 r. Zysk netto może się zwiększyć do 43 mln zł z 38,6 mln zł. Z kolei w 2016 r. przychody mają urosnąć do 655 mln zł, zaś zysk netto do 56 mln zł.
Benefit podtrzymuje strategię rozwoju segmentu fitness poprzez inwestycje w budowę własnej sieci klubów. Spółka planuje mieć łącznie 70 klubów w segmencie fitness na koniec 2016 r. wobec 47. Siecią klubów fitness zarządza Fit Invest, spółka zależna Benefitu.
Opracowana przez Trigona wycena jest najwyższą na rynku dla Benefitu. Eksperci Millennium DM wyceniają akcje firmy na 363 zł, Erste Banku na 350 zł, zaś DM BZ WBK na 383 zł. Ten rok dla akcjonariuszy Benefitu rozpoczął się udanie i kurs jego akcji wzrósł od początku stycznia o prawie 17 proc. (ostatnie 12 miesięcy przyniosło 33 proc. zwyżki) i kapitalizacja grupy sięga już 922 mln zł. Obecny kurs znajduje się nieco poniżej historycznego maksimum, zanotowanego w połowie marca na poziomie 370 zł.