Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do kupna akcji zachęciły inwestorów dobre kwartalne dane o sprzedaży. Przychody internetowego dystrybutora rowerów i akcesoriów rowerowych zwiększyły się o 41 proc., osiągając prawie 13 mln zł. W pandemii sprzedaż rowerów wyraźnie przyspieszyła, co było efektem wzrostu ich znaczenia jako środka transportu i zmiany zwyczajów zakupowych konsumentów, którzy postawili na zakupy w sieci. Efekt ten był już wyraźnie widoczny w wynikach 2020 roku, a dobre dane I kwartału br. wskazują, że trend ten będzie kontynuowany w tym roku. – Pandemia zmieniła w sposób trwały zwyczaje zakupowe. Rosnąca stopniowo siła kanału e-commerce w ubiegłym roku przekonała do siebie zdecydowanie większą liczbę Polaków – podkreśla Ryszard Zawieruszyński, prezes Dadelo. Z szacunków firmy wynika, że w 2020 r. w skali całej branży zostało kupionych o ponad 30 proc. więcej rowerów niż roku ubiegłym. – W związku z tym, że globalna produkcja była na niezmienionym poziomie, znacząco (o ok. 50–60 proc.) zmniejszył się zapas produktów zarówno w kanale detalicznym i dystrybucyjnym. Jednocześnie problemy związane z pandemią wydłużyły kilkukrotnie planowane czasy dostaw produktów – wyjaśnia. Biorąc pod uwagę, że głównym obszarem zaopatrywania branży rowerowej w podzespoły i produkty są kraje Dalekiego Wschodu, czas oczekiwania na dostawy wynoszący dotychczas trzy–sześć miesięcy obecnie wydłużył się do 12, a w niektórych przypadkach nawet do 24 miesięcy. – Pojawiają się w związku z tym znaczące braki w dostępności produktów. W naszym odczuciu ta sytuacja może mieć negatywny wpływ na mniejsze podmioty działające na rynku w obszarze retailu, dystrybucji i produkcji, które nie planują swojej działalności w dłuższej perspektywie – uważa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Handlowa grupa to bohater ostatnich miesięcy na GPW, który dość szybko nadrobił dystans do rynku. Wygląda jednak na to, że popyt musi zebrać siły.
Biura maklerskie obawiają się, że obuwniczo-odzieżowa grupa nie dotrzyma obietnicy co do tegorocznych zysków. Dariusz Miłek, założyciel i prezes, podtrzymuje zarówno krótko-, jak i długoterminowe plany. Rafał Brzoska zapewnia, że nadal w niego wierzy.
Tylko w ostatnich latach rynek na tego typu produkty kupowane online rósł rocznie średnio o 34 proc. Do 2029 r. wydatki podwoją się, a branża warta będzie ponad 3 mld euro.
Wyniki finansowe grupy kapitałowej rosną m.in. za sprawą skokowej zwyżki przychodów uzyskiwanych w biznesie sieci handlowych. Z kolei spośród rynków, na których działa grupa, kluczowe znaczenie cały czas odgrywa Polska.
Na konsolidację jubilerskich firm W.Kruk i Lilou zgodził się prezes urzędu antymonopolowego. Tym samym powiększy się krakowska grupa VRG.
W lipcu w sklepach za najczęściej kupowane produkty trzeba było zapłacić o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. To minimalnie mniej niż miesiąc wcześniej. Najmocniej znów drożeją produkty tłuszczowe czy używki.