Polska spółka należąca do belgijskiego producenta profili PCV - firmy Plastivan - ma w niedalekiej przyszłości przejąć rolę dystrybutora wyrobów firmy na rynki wschodnie - poinformował Mikołaj Przybyła z Plastivan sp. z o.o. Rynki byłego ZSRR są obiecujące dla naszego właściciela. Na razie sprzedażą na nie zajmują się bezpośrednio Belgowie. Z czasem my mamy przejąć te obowiązki - powiedział podczas środowej konferencji prasowej Przybyła, dyrektor zarządzający Plastivan sp. z o.o. Przed kilkoma tygodniami spółka przeniosła się z Warszawy do Biskupic koło Poznania, gdzie została uruchomiona produkcja profili PCV i magazyny. Do tej pory Plastivan sp. z o.o. zajmował się wyłącznie sprzedażą wyrobów belgijskich. Przedstawiciele zarządu spółki twierdzą, że wpływ na decyzję o przenosinach miało rozpoczęcie produkcji, usytuowanie Biskupic oraz wysokie ceny nieruchomości w Warszawie. Dotychczasowy koszt inwestycji w Biskupicach to kwota 8 mln zł - powiedział Przybyła. Dodał, że spółka w ciągu kilku lat zamierza na wykupionych w sąsiedztwie działkach wybudować centrum magazynowo-logistyczne o powierzchni kilkunastu tysięcy metrów kwadratowych. Szacujemy, że ta inwestycja, która będzie prowadzona dwuetapowo, pochłonie kolejne 8 mln zł - stwierdził dyrektor polskiej spółki Plastivanu. Według niego dotychczasowe inwestycje w Biskupicach i rozpoczęcie produkcji pozwolą zwiększyć obroty spółki o około 20 proc. W ubiegłym roku wpływy ze sprzedaży Plastivan sp. z o.o. wyniosły blisko 20 mln zł. Plastivan w Belgii jest firmą rodzinną, założoną w latach sześćdziesiątych. Obecnie prowadzi produkcję w trzech zakładach na terenie Belgii, ma również swoje przedstawicielstwa w Anglii, Francji i Turcji. Plastivan produkuje z PCV m.in panele ścienne i sufitowe, parapety. W Polsce firma jest obecna od ośmiu lat.
(PAP)