Spedytor z ubezpieczeniem

Za uszkodzenie towaru podczas przygotowań do transportu odpowiedzialność ponosi spedytor. Finansowe skutki takiego zdarzenia mogą być jednak bardzo dotkliwe dla jego firmy. Ratunkiem może okazać się polisa OC spedytora.

Publikacja: 28.05.2002 10:38

Jest ona ostatnim elementem ubezpieczeń transportowych, do których należą przedstawiane wcześniej ubezpieczenia cargo oraz OC przewoźnika. Przypomnijmy, pierwsze z nich zapewnia ochronę samego ładunku, drugie - stanowi ubezpieczenie odpowiedzialności przewoźnika, na wypadek gdyby podczas transportu doszło do utraty lub zniszczenia ładunku. Natomiast polisa OC spedytora zapewnia ochronę w przypadku uszkodzenia towaru na etapie jego przygotowywania do wysyłki oraz w momencie odbioru od przewoźnika. Przedmiotem ubezpieczenia OC spedytora jest bowiem jego odpowiedzialność cywilna za szkody wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy spedycji.

Co chroni polisa

OC spedytora

Usługą najczęściej wykonywaną przez spedytora jest organizacja przewozu przesyłki, polegająca m.in. na wyborze firmy transportowej, przygotowaniu dokumentacji do wysyłki towaru czy organizacja odprawy celnej. Do usług zlecanych spedytorowi należą również załadunek i wyładunek przesyłki, kontrola ilościowa i wagowa, pakowanie lub przepakowanie ładunku, składowanie i zgłaszanie przesyłki do ubezpieczenia. Jeśli podczas wykonywania tych czynności doszłoby do uszkodzenia towaru z winy spedytora lub osób, za które jest on odpowiedzialny, wówczas musiałby zrekompensować te starty we własnym zakresie. Tymczasem polisa OC chroni spedytora właśnie przed finansowymi konsekwencjami takiego niefortunnego zdarzenia. Wówczas to towarzystwo przejmuje na siebie odpowiedzialność za szkody polegające na utracie, ubytku lub uszkodzeniu przesyłki powstałe w czasie od jej przyjęcia do momentu wydania przewoźnikowi czy kolejnemu spedytorowi, nadawcy lub odbiorcy.

Polisa OC spedytora, podobnie jak w przypadku ubezpieczenia OC przewoźnika, gwarantuje również pokrycie kosztów ewentualnej obrony prawnej oraz kosztów sądowych. Może się bowiem zdarzyć, że przeciwko ubezpieczonemu zostanie wszczęte postępowanie sądowe. Towarzystwo może także zwrócić koszty podobnego postępowania, jeśli spedytor chce dochodzić swoich praw z kontrahentem. W ramach ubezpieczenia OC spedytora możliwy jest również zwrot kosztów wynagrodzenia rzeczoznawców, powołanych (oczywiście w uzgodnieniu z ubezpieczycielem) w celu ustalenia okoliczności lub rozmiaru szkody.

Praktycznie każde towarzystwo ubezpieczeniowe oferuje możliwość rozszerzenia zakresu tej ochrony np. o ryzyko powstania szkód w transporcie dokonywanym przez tzw. podprzewoźników (TU Allianz) czy ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej wobec osób trzecich w związku z prowadzoną działalnością spedycyjną (TUiR Warta). Trzeba jednak przy tym pamiętać, że każde dodatkowe ryzyko objęte ochroną ubezpieczeniową wiąże się z opłatą dodatkowej składki. Dlatego warto skalkulować, co dla kogo i w jakiej sytuacji jest opłacalne.

Warunki umowy

Zasady ochrony gwarantowanej przez polisę OC spedytora określają ogólne warunki ubezpieczenia, tzw. OWU. Jednak większość towarzystw zapewnia, że umowa może zawierać dodatkowe lub odmienne od ustalonych w OWU postanowienia, przy czym nie mogą być one sprzeczne z przepisami prawa. Sopocka Ergo Hestia proponuje np. negocjowanie indywidualnego zakresu ubezpieczenia w zależności od potrzeb klienta. Każde dodatkowe postanowienia muszą być koniecznie spisane w umowie.

Standardowy okres ubezpieczenia trwa 12 miesięcy. Niektóre towarzystwa godzą się także na zawarcie umowy na krótszy czas (tzw. ubezpieczenie krótkoterminowe). Odpowiedzialność ubezpieczyciela rozpoczyna się następnego dnia po podpisaniu umowy. Przy czym towarzystwa często uzależniają ten fakt także od opłacenia składki, co oznacza, że albo trzeba ją opłacić w momencie zawierania umowy, albo w innym terminie ustalonym przez towarzystwo.Istotnym elementem umowy ubezpieczenia jest przestrzeganie warunków ustalonych przez ubezpieczyciela. Od tego bowiem zależy wypłata ewentualnego odszkodowania. Przykładowo, towarzystwa zastrzegają, że w trakcie trwania umowy muszą być informowane o wszelkich okolicznościach, które mogą mieć wpływ na zwiększenie prawdopodobieństwa wystąpienia szkody. Jeśli klient zataiłby jakiekolwiek tego typu informacje, towarzystwo uważa się za zwolnione z odpowiedzialności i umowa staje się nieważna.

Odpowiedzialność towarzystwa kończy się także w momencie upłynięcia okresu ubezpieczenia, nieopłacenia w terminie składki ubezpieczeniowej oraz gdy umowa zostanie rozwiązana lub gdy wyczerpie się tzw. suma gwarancyjna.

Odszkodowanie w ramach sumy gwarancyjnej

I właśnie ta suma gwarancyjna stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Jest to pula pieniędzy, z której w czasie trwania ubezpieczenia będą wypłacane ewentualne odszkodowania. Jej wysokość jest uzgadniana wspólnie z klientem. Suma gwarancyjna może być określona na jedno zdarzenie (na pokrycie szkód z jednego zdarzenia) lub na wszystkie zdarzenia (na pokrycie szkód wynikających ze wszystkich zdarzeń, jakie miały miejsce w czasie trwania ubezpieczenia). Najczęściej towarzystwa stosują rozwiązanie polegające na tym, że suma gwarancyjna ulega zmniejszeniu o każde wypłacone odszkodowanie, aż do całkowitego jej wyczerpania. Jeśli tak się stanie przed końcem umowy ubezpieczenia, a w tym czasie dojdzie do następnej szkody, wówczas jej skutki musi pokryć ubezpieczony. Zawsze jednak istnieje możliwość uzupełnienia sumy gwarancyjnej do pierwotnej wysokości. W takiej sytuacji spedytor musi wystąpić z wnioskiem do towarzystwa. Sporządzi ono odpowiedni aneks do umowy, który będzie obowiązywał do końca trwania ubezpieczenia, określonego w pierwotnej umowie. Oczywiście, takie uzupełnienie sumy gwarancyjnej wiąże się z opłatą dodatkowej składki. Ale czasami warto pokusić się o to dodatkowe zabezpieczenie, bo może się ono okazać tańsze niż pokrycie ewentualnych szkód z własnej kieszeni.

Zdarzają się jednak oferty, jak w przypadku Ergo Hestii, w których suma gwarancyjna ustalona przy zawieraniu ubezpieczenia nie zmniejsza się przy wypłacie odszkodowania. Oznacza to, że bez względu na liczbę szkód ochrona trwa aż do końca okresu ubezpieczenia z nie zmienioną sumą gwarancyjną. Po prostu część kosztów związanych ze szkodą pokrywana jest ponad sumę gwarancyjną. Takie rozwiązanie brzmi bardzo atrakcyjnie. Warto jednak zwrócić uwagę, ile kosztuje ta dogodność. Nie każdemu może się opłacać takie rozwiązanie.

Składka zależna od zysków

Suma gwarancyjna jest także jednym z czynników wpływających na wysokość składki. Poza tym składka jest uzależniona od wielkości obrotu, okresu ubezpieczenia, oceny ryzyka oraz szkodowości (jeśli spedytor miał już przypadek uszkodzenia powierzonej przesyłki, składka będzie odpowiednio wyższa). Podstawą obliczenia składki jest planowana wartość wpływów brutto (z VAT) z tytułu wykonywania umów spedycji. Przewidywaną wartość wpływów szacuje się w oparciu o ostatni rok obrachunkowy. Ponieważ są to szacunki, towarzystwo ustala tzw. składkę zaliczkową. Po zakończeniu roku obrachunkowego, spedytor w umówionym terminie (np. 14 dni) ma obowiązek przekazania informacji o rzeczywistej wartości wpływów. Jeśli się okaże, że rzeczywiste wpływy przekroczyły wartość planowaną, wówczas towarzystwo żąda zapłaty dodatkowej składki, liczonej od powstałej różnicy. Niektóre firmy wymagają także opłaty minimalnej składki depozytowej, która niezależnie od wyników ostatecznego rozliczenia nie podlega zwrotowi. Jedyny przypadek, kiedy przynajmniej część tej składki depozytowej może być zwrócona, to wcześniejsze rozwiązanie umowy ubezpieczenia. Warunkiem jest jednak bezszkodowy przebieg ubezpieczenia.

Zazwyczaj składkę za OC spedytora opłaca się jednorazowo. Towarzystwo może jednak na wniosek klienta rozłożyć jej płatność na raty. W takim przypadku trzeba konsekwentnie wpłacać kolejne raty, ściśle przestrzegając ustalonych terminów. Opóźnienie w opłacie raty może skutkować wygaśnięciem umowy ubezpieczenia. Zazwyczaj czas prolongaty wynosi tu 14 dni. Bezwarunkowo całość składki trzeba zapłacić jednorazowo w przypadku umów krótkoterminowych.

Odszkodowanie, ale pod warunkiem...

Bardzo ważną częścią każdej polisy są tzw. wyłączenia odpowiedzialności. Jest to wykaz sytuacji, w których towarzystwo z pewnością nie wypłaci odszkodowania. W zasadzie można powiedzieć, że to wyłączenia odpowiedzialności określają właściwy zakres ubezpieczenia. Szczegółowo wyłączenia odpowiedzialności wymienione są w OWU. Zazwyczaj poświęcony jest im oddzielny rozdział. Jednak mogą się zdarzyć przypadki, jak w OWU OC spedytora oferowanego przez Ergo Hestię, że wyłączenia odpowiedzialności są skrzętnie ukryte wśród pozostałych warunków ubezpieczenia, a przy tym są one bardzo zdawkowe.

Na ogół towarzystwa stosują podobne wyłączenia odpowiedzialności. Z pewnością żaden ubezpieczyciel nie weźmie na siebie odpowiedzialności za szkody, które zostały wyrządzone umyślnie, wynikały z rażącego niedbalstwa lub wykraczały poza zakres umowy ubezpieczenia. Towarzystwo nie odpowiada również za szkody wynikające z nieprawidłowo wypełnionych dokumentów spedycyjnych i celnych. Z ochrony ubezpieczeniowej wyłączone jest także składowanie towaru w magazynach celnych. Na odszkodowanie nie ma też co liczyć w przypadku, gdy przesyłka zostanie wydana osobie nieuprawnionej i z tego powodu kontrahent poniesie straty.

Niemal standardowo z ochrony ubezpieczeniowej wyłączone są szkody powstałe w wyniku niewłaściwego opakowania lub wadliwego załadowania towaru, szkody spowodowane działaniami wojennymi, aktami terroru lub rozruchami społecznymi czy wynikające z wady ukrytej i naturalnych właściwości towaru. Z umowy ubezpieczenia wyłączona jest zazwyczaj kradzież przesyłki i rozbój. Chyba że spedytor zdecyduje się na dodatkową umowę ubezpieczenia. Oddzielnej umowy ubezpieczenia wymaga też przewóz zwierząt, towarów wartościowych oraz niebezpiecznych. Bez tej umowy (i oczywiście dodatkowej składki) ochrona ubezpieczeniowa nie obejmuje ewentualnych szkód powstałych w trakcie ich przewozu.

W niektórych ofertach zakres wyłączeń może być znacznie węższy. Inne towarzystwa mogą zaś asekurować się jeszcze bardziej, poszerzając listę okoliczności, w których nie podejmują się ochrony ubezpieczeniowej. Dlatego najlepiej samemu przejrzeć OWU kilku firm i wybrać ofertę najbardziej dopasowaną do indywidualnych potrzeb.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku