Ku integracji w edukacji

Za kilka lat na wszystkich polskich wyższych uczelniach będzie obowiązywał system punktów kredytowych ECTS, a kształcenie będzie odbywało się dwupoziomowo: licencjat i magisterium. To niektóre elementy, które Polska zadeklarowała wdrożyć w ramach tzw. procesu bolońskiego.

Publikacja: 23.12.2003 09:06

"W szerokich kręgach akademickich, politycznych oraz w opinii publicznej pogłębia się świadomość potrzeby stworzenia bardziej kompletnej i poszerzonej Europy, przede wszystkim poprzez wzmocnienie jej wymiaru intelektualnego, kulturalnego, społecznego, naukowego i technologicznego." Tak rozpoczyna się tekst deklaracji bolońskiej podpisanej 19 czerwca 1999 roku przez ministrów edukacji 29 krajów europejskich, w tym Polski. Dokument zawiera zadania prowadzące do zbliżenia systemów szkolnictwa wyższego krajów europejskich.

Głównym celem deklaracji bolońskiej jest stworzenie do 2010 roku Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego. Budowa systemu zmierza w kierunku uzyskania w Europie wewnętrznej mobilności oraz uatrakcyjnienia rynku edukacyjnego dla osób spoza kontynentu. Założeniem procesu jest wzmocnienie konkurencyjności Europy na światowym rynku edukacyjnym.

Od deklaracji do realizacji

Żeby w pełni urzeczywistniła się konkurencyjność na miarę światową, sygnatariusze deklaracji bolońskiej zobowiązali się do realizacji wyznaczonej w dokumencie ścieżki. Europejskie ujednolicenie w pierwszym rzędzie będzie dotyczyć wprowadzenia przejrzystych i porównywalnych stopni. Ma temu służyć powszechne stosowanie systemu punktów kredytowych ECTS (European Credit Transfer System). Aby ułatwić pełną i obiektywną oceną absolwenta oraz dostarczyć informacji o zakresie zdobytej w trakcie studiów wiedzy oraz osiągniętych wynikach rozpoczęto, wdrażanie tzw. Suplementu do Dyplomu. Wspólny europejski system kształcenia wyższego przyjmie postać 3+2, czyli trzyletniego studium licencjackiego (pre-licence) oraz dwuletniego magisterium (post-licence).

Dodatkowo deklaracja bolońska dość szeroko omawia problem promocji współpracy europejskiej w zakresie zwiększenia poziomu jakości szkolnictwa wyższego oraz europejskiego wymiaru szkolnictwa wyższego, szczególnie w zakresie rozwoju zawodowego, mobilności oraz zintegrowanych programów nauczania, szkolenia i badań.

Deklaracja bolońska

po polsku

Polska włączyła się w proces wdrażania deklaracji bolońskiej rozwijając dwustopniowy system studiów i system punktów kredytowych ECTS, powołując Państwową Komisję Akredytacyjną oraz promując mobilność m.in. w ramach programu Socrates-Erasmus czy dwustronnych umów międzynarodowych. Podjęła również działania zmierzające do powszechnego stosowania Suplementu do Dyplomu. Projekt ten działa już między innymi w poznańskiej Akademii Ekonomicznej, gdzie od bieżącego roku akademickiego absolwenci wszystkich kierunków dziennych będą mogli ubiegać się o dodatkowy dokument.

- Są spore szanse, że Polska znajdzie się wśród krajów najlepiej realizujących proces boloński - powiedziała Ewa Freyberg, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu podczas listopadowej konferencji na temat integracji europejskich systemów szkolnictwa wyższego, z udziałem przedstawicieli rządu, środowiska akademickiego i studentów. Są jednak elementy procesu bolońskiego, w realizacji których Polska jest słabsza od innych państw. Jako przykład wskazuje m.in. słabe finansowanie badań naukowych przez sektor prywatny. - Uczelnie niedostatecznie silnie współpracują z przemysłem, ale taką samą słabość mają uczelnie europejskie - stwierdziła E. Freyberg.

- Pozytywne jest to, że blisko 90% uczelni w Polsce już kształci dwupoziomowo (studia licencjackie i magisterskie), a w 70% polskich uczelni stosuje się system punktów kredytowych ECTS, ułatwiający kontynuację nauki na innych uczelniach, zwłaszcza zagranicznych - twierdzi profesor Tadeusz Szulc, wiceminister edukacji ds. szkolnictwa wyższego.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego