Do pracy w Unii

Dla absolwenta uczelni wyższej przystąpienie Polski do Unii Europejskiej oznacza przede wszystkim większe możliwości zdobycia legalnej pracy w krajach Wspólnoty. Mimo obowiązujących przepisów przejściowych, niektóre państwa otworzą rynki pracy dla Polaków już z pierwszym dniem członkostwa.

Publikacja: 22.01.2004 09:03

W trakcie okresu przejściowego (maksymalnie do 7 lat) dostęp do unijnych rynków pracy będzie ograniczony. Jednak Dania, Holandia, Szwecja i Irlandia złożyły już oficjalne oświadczenia, że otworzą rynki dla pracowników z Polski od pierwszego dnia po rozszerzeniu Unii. Gdy już to nastąpi, Polacy będą mogli szukać pracy na przykład poprzez EURES (Europejski System Wymiany Informacji o Pracy) oraz przez urzędy pracy państw członkowskich. System EURES dostępny będzie także w polskich urzędach pracy.

Co oferuje Unia

Najbardziej atrakcyjne posady to te w strukturach samej Unii. Pensje zaczynają się tu od 2 tys. euro i kończą na kilkunastu tysiącach. Unia potrzebuje polskich tłumaczy, ekonomistów, asystentów czy sekretarek. Wyścig o intratne posady już się rozpoczął - ponad 10 tysięcy Polaków zgłosiło chęć pracy w UE. Kilka miesięcy temu przeprowadzono pierwsze testy.

Absolwent bez doświadczenia nie dostanie pracy w strukturach UE, ale może załapać się na staż w Komisji Europejskiej czy Parlamencie Europejskim. Aplikować mogą osoby, które ukończyły studia licencjackie bądź magisterskie i znają przynajmniej 2 oficjalne języki UE. Za każdym razem o staż stara się 6-8 tys. osób, a miejsc jest 600. Praktykant może liczyć na zarobki w wysokości ok. 700 euro miesięcznie.

Dla kogo praca

Jeśli za kryterium przydatności do pracy w krajach UE przyjąć liczbę ofert skierowaną do polskich absolwentów, to niestety nie ceni się nas na Zachodzie wysoko. Zapotrzebowanie na pielęgniarki wyrazili Norwegowie, lekarzy zatrudnią Szwedzi, psychoterapeutów Brytyjczycy, inżynierów i handlowców Francuzi, a informatyków potrzebują Niemcy i Szwajcarzy. Ekonomiści mogą natomiast znaleźć oferty pracy w Ośrodkach Promocji Absolwentów m.in. warszawskiej SGH. Ubiegać się tu można o posady asystenta działu promocji czy też account menedżera. Trudno natomiast znaleźć propozycje pracy dla absolwentów prawa i administracji, choć liczyć można, że w niedalekiej przyszłości pojawi się zapotrzebowanie na specjalistów od spraw związanych z Unią Europejską.

Szansa otwiera się również przed nisko opłacanymi w Polsce nauczycielami. Pracodawcy unijni cenią rozwój zawodowy, dlatego też będzie popyt na usługi nauczycieli, szkoleniowców, trenerów i doradców zawodowych. Swoje miejsce na unijnym rynku pracy powinni też znaleźć specjaliści od ochrony środowiska i biotechnolodzy.

Najłatwiej po SGH

Największe szanse na intratną pracę w krajach UE mają studenci najbardziej znanych polskich szkół wyższych. Mają one najbogatsze kontakty międzynarodowe, przez co mogą zaoferować absolwentom ciekawe miejsca zatrudnienia.

Wśród uczelni ekonomicznych, na czele wszelkich polskich rankingów znajduje się warszawska Szkoła Główna Handlowa, o mocno już ugruntowanej w świecie marce. Jest członkiem elitarnego stowarzyszenia CEMS, ma też rozbudowane programy promujące absolwentów. W dalszej kolejności rankingi plasują poznańską i krakowską Akademię Ekonomiczną. Nie bez szans są również absolwenci kierunków menedżerskich i ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego oraz - choć w mniejszym stopniu - Uniwersytetu Gdańskiego.

Wszystkie wymienione szkoły wyższe gwarantują ponadto solidną naukę języków obcych, co wydaje się jednym z najważniejszych aspektów podczas rekrutacji. Co więcej, wspomniane uczelnie oferują najbogatszą ofertę programów stypendialnych, które często przeradzają się w propozycję stałej pracy.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego