Vattenfall - skandynawski potentat energetyczny

Vattenfall - pionier energetyki w krajach skandynawskich, a obecnie czołowy producent energii elektrycznej i cieplnej w tym regionie - ma ambicje, wejść do grona największych przedsiębiorstw tej branży w Unii Europejskiej. W Polsce spółka kupiła największą krajową elektrociepłownię oraz lidera wśród zakładów energetycznych.

Publikacja: 06.02.2004 08:46

Szwedzki Vattenfall - jeden z największych producentów energii elektrycznej w Europie - rozpoczął działalność w pierwszej dekadzie XX wieku. Przez wiele lat stawiał na hydroenergetykę, wykorzystującą dogodne warunki naturalne na Półwyspie Skandynawskim.

Od hydroenergetyki

do elektrowni atomowych

Przedsiębiorstwo powstało w 1909 r., po przekształceniu instytucji rządowej, która zarządzała zasobami wodnymi wokół wodospadu Trollhatte i nadzorowała tam budowę pierwszej elektrowni. Następne inwestycje to elektrownie wodne Alvkarleby i Olidan. Pięć generatorów pierwszego z tych obiektów uruchomiono do 1915 r. W 1921 r. działało trzynaście generatorów elektrowni Olidan.

Zapotrzebowanie na energię elektryczną rosło wraz z rozwojem przemysłu. W latach 1916-1952 produkcja elektrowni Alvkarleby wzrosła z 40 tys. kWh, do 440 tys. kWh, a wpływy ze sprzedaży zwiększyły się z 1,5 mln koron do 51,4 mln koron. Zmusiło to Vattenfall do rozbudowy linii wysokiego napięcia. Na uwagę zasługuje zwłaszcza mająca 1000 km długości linia, która w latach 1946-1951 połączyła z południowymi regionami Szwecji zbudowaną na północy, największą z dotychczasowych elektrownię wodną Harspringet. Wykorzystano wówczas po raz pierwszy kabel przesyłający energię o rekordowo wysokim napięciu 380 kV.

Od 1958 r. Vattenfall uczestniczył w tworzeniu szwedzkiej energetyki nuklearnej. Pierwszą elektrownię atomową w Lgesta uruchomił w 1964 r. W latach 70. powstały następne - Ringhals oraz Barseback należąca do firmy Sydkraft. Kolejny obiekt w Forsmark, z większościowym udziałem Vattenfalla, oddano do użytku w latach 80. Inwestycje te miały na celu zmniejszenie zależności od ropy, której notowania wzrosły w wyniku dwóch kryzysów naftowych.

W latach 70. pojawiły się protesty przeciwko energetyce jądrowej. W 1974 r. ze względów ekonomicznych musiano zamknąć elektrownię w Lgesta. Pozostałe są wciąż eksploatowane, ale - zgodnie z decyzjami parlamentu - energetyka jądrowa ma być w Szwecji stopniowo zlikwidowana.

Tymczasem w 1992 r. Vattenfall został przekształcony w spółkę akcyjną, przy czym jedynym właścicielem pozostało państwo. Celem tej zmiany było dostosowanie przedsiębiorstwa do warunków swobodnej konkurencji oraz ułatwienie mu współpracy z partnerami zagranicznymi. Kolejnym ważnym dla firmy wydarzeniem była deregulacja w 1996 r. szwedzkiego rynku energetycznego.

Przeszło trzydzieści lat temu Vattenfall zaczął dostarczać energię elektryczną do sąsiednich państw skandynawskich - Norwegii i Finlandii, wykorzystując regionalną sieć energetyczną. W połowie lat 90. utworzono w obu krajach przedstawicielstwa. W Finlandii, dzięki przejęciu w latach 1995-2000 sześciu firm energetycznych, uzyskano 14-proc. udział w rynku. Od 1995 r. Vattenfall jest też obecny w Danii. Łącznie Vattenfall kontroluje 20% skandynawskiego rynku i jest w tym regionie największym dostawcą energii elektrycznej oraz cieplnej. W Szwecji wytwarza około połowy produkowanej tam energii.

Kilka lat temu objęto ekspansją kraje w zachodniej i środkowej części kontynentu europejskiego. Najlepsze efekty osiągnięto w Niemczech, które stały się dla Vattenfalla najważniejszym rynkiem. W 2002 r. utworzono tam spółkę Vattenfall Europe, łącząc zakupione firmy Bewag, VEAG, HEW i LAUBAG. Obecnie zajmuje ona trzecie miejsce na rynku niemieckim.

Po deregulacji w 1998 r. rynku holenderskiego Vattenfall zaangażował się tam w hurtową sprzedaż energii, korzystając z usług pośredników. Od początku ubiegłej dekady Vattenfall uczestniczył w rozwoju wolnorynkowych systemów energetycznych w krajach bałtyckich. Na Łotwie i w Estonii jest reprezentowany przez spółki zależne.Pogorszenie wyników

finansowych

Pod względem wyników finansowych ubiegły rok zaczął się pomyślnie. W pierwszym kwartale Vattenfall zarobił netto 4,16 mld koron (521 mln USD), co oznaczało 79-proc. wzrost w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Poprawę zawdzięczał wyższym cenom energii elektrycznej w krajach skandynawskich ze względu na niski stan wody w zbiornikach retencyjnych. Ponadto dodatnio na rezultaty wpłynęła redukcja kosztów, a także wzrost sprzedaży po wchłonięciu elektrowni zakupionych w Niemczech i Polsce.

Drugi kwartał był jeszcze dobry. Zysk netto zwiększył się o 4,9%, do 1,51 mld koron (186,5 mln USD). W dalszej części roku sprawdziły się jednak pesymistyczne prognozy - w trzecim kwartale zysk netto Vattenfalla spadł aż o 87%, do zaledwie 37 mln koron (4,7 mln USD). Wprawdzie ceny w Skandynawii były wciąż wysokie, ale nastąpił sezonowy spadek popytu na energię elektryczną, do czego przyczyniło się gorące lato. Ponadto firma poniosła pokaźne koszty przeglądów technicznych w elektrowniach atomowych. Wpływy ze sprzedaży wzrosły o 3,1%, do 23,2 mld koron, znów w znacznej mierze dzięki sprzedaży w Niemczech i Polsce. Natomiast zysk operacyjny zmalał o 10%, do 1,2 mld koron.

Ostatnio optymistyczny sygnał nadszedł z niemieckiej jednostki Vattenfalla, która poinformowała, że - według wstępnych szacunków - przekroczyła w 2003 r. założony pierwotnie 10-proc. wzrost zysku przed opodatkowaniem. Było to możliwe dzięki redukcji kosztów i wyższym cenom hurtowym.

Celem - mocna pozycja

w europejskiej czołówce

W połowie 2003 r. firma zatrudniała łącznie 35,2 tys. osób, z czego około 60% w Niemczech. Ilość wytwarzanej przez Vettenfall energii elektrycznej wynosi w normalnych warunkach 160 TWh rocznie. Ponadto dostarcza on 34 TWh energii cieplnej. Ambicją firmy jest podwojenie sprzedaży i wejście do grona czołowych potentatów tej branży w Unii Europejskiej.

Vattenfall zamierza osiągnąć ten cel, przejmując zagraniczne przedsiębiorstwa energetyczne. Zdaniem dyrektora generalnego Larsa Josefssona, dalsza ekspansja będzie wymagać nowych źródeł finansowania. Mogą to być dodatkowe fundusze udostępnione przez rząd, względnie kapitał pozyskany ze sprzedaży akcji w ramach pierwotnej oferty publicznej. W grę wchodzi też sprzedaż drugorzędnych aktywów. Na przykład - zdaniem Klausa Rauschera, dyrektora niemieckiej jednostki Vattelfalla - spieniężenie części jej majątku zasiliłoby kasę szwedzkiej firmy kwotą blisko 3 mld koron (385 mln USD): sprzedaż zbędnych nieruchomości przyniosłaby około 1,8 mld koron, a udziałów w elektrowniach na terenie Chin i Kolumbii dalszy 1 mld koron.

Poszukiwaniu dodatkowych środków towarzyszą zabiegi mające na celu ograniczenie kosztów. Redukcja o 4 tys. osób zatrudnienia w niemieckiej części spółki przebiega zgodnie z przyjętym harmonogramem, a związane z tym oszczędności szacuje się na około 600 mln USD rocznie.

Firma nie ogranicza się do eksploatacji elektrowni wodnych i atomowych, lecz prowadzi także badania nad wykorzystaniem alternatywnych źródeł energii, m.in. słonecznej.

Vattenfall w Polsce

Szwedzka spółka rozpoczęła inwestycje w Polsce w 1999 r. poprzez zakup 55% akcji Elektrociepłowni Warszawskich (EW). Był to jeden z największych procesów prywatyzacyjnych w polskim sektorze energetycznym. Zobowiązania inwestycyjne szwedzkiej spółki w stosunku do warszawskiego producenta ciepła i energii wynoszą 650 milionów USD w ciągu 10 lat.

Elektrociepłownie Warszawskie są największym producentem energii cieplnej w Polsce (24% udziałów w rynku) oraz zajmują dominującą pozycję na rynku lokalnym. Udział spółki w produkcji energii elektrycznej w Warszawie wynosi 60%. EW to pięć zakładów produkcyjnych: Żerań, Siekierki, Kawęczyn, Wola i Pruszków, których ogólne zdolności produkcyjne wynoszą ok. 5600 MW energii cieplnej i ok. 1000 MW energii elektrycznej. Spółka zatrudnia obecnie ok. 3400 osób.

Pierwszy w dystrybucjiW 2001 r. Vattenfall nabył pakiet 33% akcji Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego - pierwszej sprywatyzowanej w Polsce spółki dystrybucyjnej. GZE jest jedną z największych spółek dystrybucyjnych w Polsce i obsługuje ponad milion klientów indywidualnych i przemysłowych. 11% energii elektrycznej sprzedawanej w kraju dostarcza właśnie GZE. Firma ma strukturę grupy kapitałowej. Należy do niej 15 spółek działalności podstawowej (w tym spółka zajmująca się obrotem energią elektryczną), trzy spółki wspomagające działalność podstawową i siedem spółek działalności pomocniczej. Zakład jest właścicielem linii energetycznych o łącznej długości 26,7 tys. km.

Grupa Vattenfall jest reprezentowana w Polsce przez Vattenfall Polen, która pełni funkcje właścicielskie w stosunku do EW i GZE.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego