Rzeszowski Zelmer jest największym w Polsce producentem odkurzaczy oraz drobnego sprzętu AGD, m.in. czajników bezprzewodowych, sokowirówek, krajalnic. Jest też, obok PKO BP i WSiP oraz dołączonej ostatnio Elektrowni Kozienice, jedną z czterech jednoosobowych spółek Skarbu Państwa, których akcje ministerstwo skarbu chce w tym roku sprzedać na warszawskiej giełdzie.
Prospekt tuż-tuż
Przygotowania do debiutu Zelmera rozpoczęły się formalnie w marcu br. Prace posuwały się bardzo sprawnie. Na początku lipca, jak informowaliśmy, konsorcjum BAA Polska i Domu Maklerskiego BZ WBK, które doradza ministrowi skarbu przy tym projekcie, złożyło w resorcie analizy przedprywatyzacyjne z rekomendacjami. Równolegle dobiegały końca prace nad prospektem emisyjnym spółki. Zakładano, że pod koniec sierpnia, najpóźniej na początku września, trafi on do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Termin raczej zostanie dotrzymany. Z naszych informacji wynika bowiem, że w najbliższych dniach doradca złoży prospekt do resortu skarbu. Wiceminister Dariusz Witkowski, który odpowiada za prywatyzacje giełdowe, miałby więc kilka dni na zapoznanie się z dokumentem i złożenie podpisu.
Debiut w listopadzie?
- Prospekt zostanie do końca sierpnia przekazany KPWiG - potwierdził nam w piątek Maciej Chojnacki z biura prasowego resortu. Biorąc pod uwagę, że Komisja rozpatruje wniosek zazwyczaj około dwóch miesięcy, to jest szansa, że akcje rzeszowskiej spółki znajdą się w obrocie na przełomie listopada i grudnia. Ministerstwo Skarbu Państwa chce sprzedać na giełdzie 85% akcji serii Zelmera. Wartość emisji szacowana jest przez analityków na 200-300 mln zł.