Środowy skok na giełdzie był w historii firmy największy. Wartość walorów TDC wzrosła o 14%, do 313,5 koron duńskich, windując jednocześnie kapitalizację firmy do 60,2 mld koron (9,9 mld USD). - Uważam, że akcje wciąż są niedowartościowane. Cena może w najbliższym czasie wzrosnąć do około 350 koron - stwierdził Rune Moeller, analityk z Jyske Bank w Kopenhadze.
WSJ podał, że zakup udziałów duńskiego potentata telekomunikacyjnego rozważają dwie konkurujące ze sobą grupy funduszy private equity - jedna zorganizowana wokół Apax Partners Worldwide, a druga wokół Kohlberg Kravis Roberts & Co. Rzecznik TDC i przedstawiciele funduszy odmówili komentarza na temat ewentualnej transakcji.
- TDC jest atrakcyjną firmą do kupienia, ponieważ może generować przypływ gotówki nawet w granicach 5 mld koron rocznie. Poza tym korzystny jest fakt, że kupiec może sprzedać część firmy - skomentował Rune Moeller.
W marcu udziałowcy TDC usunęli ze statutu zasadę głoszącą, iż żaden indywidualny właściciel nie może posiadać więcej niż 9,5% akcji bez zgody zarządu. Dzięki temu posunięciu ułatwiono drogę do przejęcia firmy.
Do TDC należy pakiet 19,61% udziałów w Polkomtelu, operatorze sieci Plus GSM.
