Awantura o strategię WSiP

Dziś rada nadzorcza Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych zapozna się ze strategią przygotowaną przez działający od trzech miesięcy zarząd Bogusława Dąbrowskiego. - Znana nam wersja to jedynie zarys. Naszym zdaniem, jest nie do przyjęcia - mówili PARKIETOWI przedstawiciele związków zawodowych.

Publikacja: 05.01.2006 06:30

Obradująca dziś rada nadzorcza WSiP składa się z ośmiu osób. Pracownicy mają czterech przedstawicieli: sami wybierają trzech, jednego powołało walne zgromadzenie w czerwcu. Pozostałe cztery osoby to kandydaci funduszy inwestycyjnych i Zbigniew Jakubas (dziewiątym członkiem był obecny prezes Bogusław Dąbrowski). Układ ten (4:4) wskazuje, że do przyjęcia strategii zarządu, jeśli poprą ją inwestorzy finansowi, potrzebne będzie wsparcie przynajmniej jednej osoby wybranej przez pracowników. O to nie będzie łatwo.

Związkowa krytyka

Ludwik Przyłuski, Adam Borzęcki (obaj z Solidarności) oraz Kazimierz Furman (NSZZ Pracowników WSiP) przedstawili nam swoje zdanie na temat założeń rozwoju firmy przygotowanych przez zarząd, nad którymi dziś będzie obradować rada. Wprawdzie żaden z wymienionych w niej nie zasiada, ale można się spodziewać, że ich opinia nie jest odosobniona.

Związkowcy znają dokument przedstawiony im przez zarząd w drugiej połowie grudnia. Opowiadali nam o skromnej prezentacji. Mówili, że na ich wniosek sformułowania w dokumencie zostały uzupełnione w niektórych punktach, takich jak definicja "misji spółki". - Zarząd ograniczył ją do wydawania podręczników. Tymczasem od lat wpaja się nam, że należy poszukiwać nisz, uwzględniać postęp technologii, dlatego naszym zdaniem należy mówić ogólnie o "produktach edukacyjnych" - tłumaczył L. Przyłuski.

Zarys a nie strategia

Jak mówili, założenia zawarte w prezentacji nie zawierały ani analizy rynku, ani jasno sformułowanych celów, do których realizacji ma dążyć firma, ani środków, dzięki którym ma je osiągnąć. Główny zarzut, jaki stawiali, jest taki, że zarząd nie przedstawił wyliczeń tłumaczących zwolnienia i przeprowadzane zmiany (do końca 2006 r. zatrudnienie w firmie ma spaść poniżej 300 osób). - To prawda, że związki zapoznały się jedynie z zarysem strategii. Wszystkie te elementy są w jej pełnej wersji - zapewnił B. Dąbrowski.

Krytykowali również tworzenie spółek zależnych i wydzielanie do nich segmentów działalności prowadzonej do tej pory w ramach WSiP. - To nie gwarantuje ani poprawy zarządzania, ani polepszenia wyników, a niesie ze sobą zagrożenia dla pracowników, którzy nie mogą korzystać z zabezpieczeń socjalnych - mówili. Dawali tu przykład nowo powstałej spółki Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, która miała przejąć od WSiP prawa autorskie do szeregu publikacji. Okazało się, że przeniesienie praw w wielu przypadkach nie jest możliwe.

Pachnie awanturą

Związki postulowały, aby tam, gdzie zarząd chce coś likwidować, najpierw wprowadzany był program naprawczy. Ich zdaniem, WSiP powinien nadal wydawać niskonakładowe pozycje i stosować do ich oceny inne wskaźniki niż w przypadku pozycji o dużych nakładach.

Przedstawiciele związków mówili ponownie, że program restrukturyzacji polega głównie na ograniczeniu zatrudnienia, a nie jest częścią szerokiego, długoterminowego planu rozwoju firmy. Zarząd nie rozwiał też ich wątpliwości co do wskaźników efektywności, do których ma dążyć spółka. - Prezes Rurański twierdził, że porządne wydawnictwa zagraniczne mają wskaźnik przychodów ze sprzedaży na jednego pracownika na poziomie 100 tys. dolarów. Nowy zarząd mówił początkowo o 200, a teraz o 300 tys. - twierdził A. Borzęcki. - Należymy do związków skłonnych do współpracy merytorycznej, a nie awantur, ale jeśli tak dalej będzie, do awantury zapewne dojdzie - powiedział na koniec L. Przyłuski.

Głos z rady

- Problem WSiP jest bardzo skomplikowany - powiedział tymczasem Zbigniew Jakubas, członek rady nadzorczej i akcjonariusz firmy. Przyznał, że projekt strategii, który rada otrzymała kilka tygodni temu, nie był satysfakcjonujący. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika też, że jeśli jakość strategii tym razem nie będzie lepsza - mogą pojawić się nawet wnioski o zmianę w zarządzie. Również dziś zarząd miał przedstawić nowy projekt układu zbiorowego pracy.

O ile jeśli chodzi o strategię opinia Z. Jakubasa jest zbieżna z opinią pracowników, to w innych - np. dotyczących restrukturyzacji i jej poziomu - wręcz przeciwnie. Z. Jakubas uważa WSiP za spółkę "rozpasaną" pod względem kosztów i uważa, że ich redukcja jest konieczna. - Biorąc pod uwagę rządowe plany ingerencji w cenę podręczników, może się okazać, że konieczne będzie obcięcie kosztów nawet o kilkadziesiąt procent - powiedział inwestor.

Jakie zmiany

B. Dąbrowski został szefem zarządu WSiP w październiku ubiegłego roku po tym, jak trwający kilka miesięcy konkurs na prezesa zakończył się fiaskiem. Kandydaci "w schedzie" pozostawili kilkadziesiąt własnych strategii. Do zarządu wszedł wkrótce Tomasz Gigol z konkurencyjnego wydawnictwa Nowa Era. Z naszych informacji wynika, że ściągnął do WSiP wiele osób ze swojej poprzedniej firmy.

Na początku grudnia B. Dąbrowski zapowiedział redukcję zatrudnienia w wydawnictwie. Na razie zmniejszyło się o ok. 30 osób, które przeszły do nowej spółki zależnej i opuściły grupę wraz ze sprzedawanymi tytułami.

Jedną z ostatnich zmian personalnych we WSiP jest odejście rzeczniczki Doroty Oleksiak. Powód to "likwidacja stanowiska pracy".

BDM PKO BP: jest OK

Wbrew temu, co mówią pracownicy WSiP, zarząd spółki i jego poczynania robią dobre wrażenie na analitykach. Andrzej Pasławski, analityk BDM PKO BP, pozytywnie ocenia sprzedaż czasopism, likwidację działu druku cyfrowego na zamówienie, wejście w segment książki akademickiej czy planowaną zmianę modelu zatrudnienia. - Odniosłem wrażenie, że strategia jest. Jej cel to budowanie silnej pozycji na rynku książki edukacyjnej, a zwolnienia mają na celu usprawnienie działalności firmy - powiedział.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku