Z roku na rok polskie firmy wypełniać muszą coraz to nowe sprawozdania dla urzędów statystycznych. Więcej biurokracji czeka je także w przyszłym roku. Z projektu Programu Badań Statystycznych na 2007 r., który wkrótce przyjmie rząd, wynika bowiem, że pojawią się dodatkowe formularze: dla firm leasingowych (informować będą o czasie trwania umów i środkach oddanych w leasing), dla grup kapitałowych (o strukturze własnościowej), dla funduszy inwestycyjnych (o aktywach i pasywach) oraz dla około 4300 dużych podmiotów handlujących z zagranicą (o cenach eksportu i importu). Od przyszłego roku wszystkie firmy zobowiązane będą także do raportowania o popycie na pracę.
Przedsiębiorcy uskarżają się, że wypełnianie formularzy Głównego Urzędu Statystycznego zajmuje coraz więcej czasu. Każdy, kto zatrudnia ponad 10 osób, wysyła roczną ankietę o wynikach (formularz SP), liczącą bite 20 stron. W tym roku obowiązek wypełniania jej ma 88 tys. firm. 111 tys. mniejszych podmiotów, wylosowanych przez GUS z rejestru REGON, zobowiązanych było z kolei do przekazania uproszczonego raportu SP-3. Tym, którzy nie wywiążą się z obowiązku, grozi grzywna. Groźba działa. GUS szacuje, że około 95-98 proc. dużych firm przesyła formularze. Czyni to także 70-80 proc. mniejszych podmiotów.
Tyle tylko, że oprócz zestawień rocznych firmy wysyłać muszą inne dane. Dużo problemów nastręcza stosowane od niedawna kwartalne sprawozdanie RF-01, w którym przedsiębiorcy informują GUS o stanie swoich aktywów.
Od 2006 r. wypełniać trzeba także półroczną ankietź AK-I/p, zawierającą pytania o planowane inwestycje. Nowymi obowiązkami sprawozdawczymi obarczono także instytucje pośrednictwa kredytowego (raportują m.in. o strukturze wiekowej klientów), a także firmy faktoringowe. Do tego dochodzą stosowane od dawna branżowe ankiety o produkcji, zapasach, cenach robót budowlanych, zawartych umowach eksportowych, zużyciu surowców energetycznych czy stanie taboru.
Główny Urząd Statystyczny zapewnia, że nowe badania są wynikiem dostosowań do przepisów unijnych. O niektóre dane (jak np. o kwartalne raporty o stanie aktywów firm) poprosił Narodowy Bank Polski. Badania leasingu czy faktoringu "zamówiły" z kolei stowarzyszenia branżowe.