Śledzie z bitą śmietaną

Państwa zachodnie zdywersyfikują wprawdzie źródła dostaw surowców energetycznych, ale na zdrowie może im to nie wyjść

Publikacja: 02.02.2007 08:21

Wbrew pozorom, mimo zachęcającego tytułu, nie będzie to jeden z odcinków cyklu porad kulinarnych. Sugerowane w tytule zróżnicowanie produktów żywnościowych mogłoby się okazać niesmaczne i prawdopodobnie odbiłoby się również niekorzystnie na samopoczuciu i zdrowiu odważnych konsumentów. Wnioskować można zatem, że w zakresie żywienia nie każda dywersyfikacja powinna być zalecana i stosowana.

Zagadnienie dywersyfikacji w szerszym rozumieniu jest jednak niezwykle istotne. Nie trzeba o tym przekonywać żadnego inwestora ani finansisty. Jedną z podstawowych zasad konstrukcji większości portfeli inwestycyjnych jest bowiem odpowiednie rozłożenie ryzyka w taki sposób, by została zminimalizowana możliwość wystąpienia ewentualnych strat oraz ich wysokość. Ci, którzy o tym nie pamiętają, mogą wprawdzie odnosić spektakularne sukcesy, jednak ich porażki bywają równie widowiskowe, a przy tym dotkliwe. Ponieważ na ponoszenie tego rodzaju niepowodzeń mogą sobie pozwolić tylko nieliczni, stąd wynika konieczność stosowania umiejętnej dywersyfikacji.

W pierwszych dniach stycznia po raz kolejny przekonaliśmy się, jakie ryzyko niesie ze sobą koncentracja dostaw surowców energetycznych z jednego tylko źródła pochodzenia. Rosyjski dostawca, przy okazji nieporozumień z Białorusią, ograniczył jednocześnie dostawy ropy do Polski. W tym roku dotyczyło to ropociągu "Przyjaźń", w ubiegłym - gazociągu biegnącego przez Ukrainę. Przyjaźń przyjaźnią, ale interes to interes. I to narodowy.

W ostatnich miesiącach w mediach toczyła się dyskusja, jak powinien być definiowany interes narodowy, czy w ogóle on istnieje i jaki jest jego zakres. Problemy z dostawami surowców energetycznych unaoczniły wszystkim, że interes ten jest czymś realnym, a dodatkowo, przynajmniej w niektórych przypadkach, wymiernym finansowo. Idea dywersyfikacji źródeł dostaw ropy i gazu łączy chyba wszystkie opcje polityczne w rozumieniu jej jako jednego z podstawowych elementów składowych gospodarczego bezpieczeństwa państwa. Odrębną kwestią jest brak zgody odnośnie do sposobów jego zapewnienia, ale najważniejsze, że ogólna koncepcja jest postrzegana jako słuszna. Bezpieczeństwo to dotyczy bowiem nas wszystkich. Przerwy w dostawach skutkują zazwyczaj wzrostem cen. Droższe gaz i ropa oznaczają nie tylko wyższe rachunki za gotowanie i ogrzewanie oraz na stacjach benzynowych. Wzrost cen ropy powoduje przede wszystkim wzrost cen usług transportowych, a więc pośrednio także wszystkich transportowanych towarów. Wyższe ceny gazu to komplikacje w przemyśle chemicznym i powiązanych z nim branżach. Powiedzieć wręcz można, że problem uderza w podstawy naszej gospodarki.

Rosyjskie źródła dostaw są niepewne i niestabilne. W tym kontekście budowę słynnego gazociągu północnego (z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku) można przyrównać do spożycia tytułowego śledzia w bitej śmietanie. Państwa zachodniej Europy zdywersyfikują wprawdzie źródła swoich dostaw surowców energetycznych, ale na zdrowie może im to nie wyjść. Nie tylko ze względu na wysokie koszty tej inwestycji, lecz również na brak wiarygodności nowego partnera handlowego. Ani lekcja ukraińska sprzed roku, ani białoruska z bieżącego nie okazały się, jak widać, wystarczająco pouczające. Jednym zdaniem: dwója z finansów i dwója z dietetyki.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy