W III kwartale swojego roku obrachunkowego Toyota zarobiła netto 3,55 miliarda dolarów (426,8 miliarda jenów), 7,3 proc. więcej niż rok wcześniej. To rekordowe osiągnięcie tego drugiego, po General Motors, producenta aut na świecie. Przychody ze sprzedaży zwiększyły się o 15 proc., do 6,15 biliona jenów (50,86 mld USD). O wyniku lepszym niż oczekiwali analitycy zdecydował słaby jen oraz duży popyt na modele camry i corolla. Dzięki energooszczędnym samochodom prezes Katsuaki Watanabe zwiększył klientelę Toyoty w Ameryce Północnej, która jest najbardziej zyskownym regionem japońskiego producenta. Koncern z Toyota City powiększa udział w rynku kosztem amerykańskiej wielkiej trójki - General Motors, Forda i Chryslera. - Modele Toyoty odnoszą wielki sukces - ocenia Masayuki Kubota, zarządzający w Daiwa SB Investment. W ostatnim kwartale 2006 r. firma, która chce zdetronizować General Motors w skali globalnej i na rynku Stanów Zjednoczonych, sprzedała 2,16 miliona aut osobowych i lekkich ciężarówek, 9 proc. więcej niż w tym samym okresie 2005 r. Dynamika w USA wyniosła 19 proc., w Europie zaś 24 proc. Jeszcze lepiej (34-proc. wzrost) było w Ameryce Środkowej i Południowej. Najgorzej Toyota radzi sobie w Japonii i innych krajach Azji. Na macierzystym rynku sprzedaż obniżyła się 5,3 proc., w innych krajach azjatyckich zaś spadek wyniósł 6 proc.

W minionym roku General Motors sprzedał na świecie 9,09 miliona pojazdów, Toyota zaś 8,8 mln sztuk. W tym roku japoński koncern planuje sprzedaż 9,34 miliona aut, a w następnym już 9,8 mln.

Toyota w tym roku finansowym, kończącym sie 31 marca, chce zwiększyć zysk o 13 proc., do 1,55 biliona jenów, a przychody ze sprzedaży powinny wzrosnąc 10,3 proc., do 23,2 biliona jenów. -Naszym celem jest osiągnięcie jeszcze lepszych rezultatów - zapewniał wczoraj Takeshi Suzuki, jeden z dyrektorów japońskiego koncernu. Firma kierowana przez Katsuaki Watanabe chce zarobić najwięcej spośród japońskich korporacji.

Dzięki zmianom kursu jena do dolara i euro zysk kwartalny Toyoty zwiększył sie o 30 miliardów jenów. W okresie październik-grudzień 2006 r. jen osłabł wobec dolara o 0,5 proc., do euro zaś stracił 8,2 proc.