Komisja Europejska zaostrza normy ekologiczne. Samochody będą mogły emitować do atmosfery mniej dwutlenku węgla niż obecnie dopuszczalne 161 gramów na kilometr. Począwszy od 2012 r., maksymalny próg prawdopodobnie zostanie obniżony do 120 gramów.
Komisja uważa, że koncernom motoryzacyjnym nie udaje się zrealizować dobrowolnie deklarowanych ograniczeń. Chce skłonić europejskich producentów z Volkswagenem i Peugeot na czele do konstruowania aut lżejszych, mniejszych i emitujących mniej spalin. Niektórzy obawiają się, że doprowadzi to do wzrostu cen i redukcji zatrudnienia w branży, gdzie pracują 2 miliony osób. Skoda już grozi, że może przenieść produkcję poza obszar UE.
Komisja zaostrza standardy ekologiczne, bo UE podpisała Protokół z Kioto. Obiecała, że w latach 2008-2012 emisja gazów cieplarnianych w krajach Unii zmniejszy się o 8 do proc. w porównaniu z 1990 r.
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska przedstawiła akt prawny zmuszający firmy naftowe do zmniejszania emisji gazów cieplarnianych o 1 proc. rocznie w okresie dziesięciu lat. W 2005 r. ograniczenia wprowadzono w elektrowniach i fabrykach. Samochody osobowe emitują jedną dziesiątą dwutlenku węgla.
Bloomberg