Centralny Dom Maklerski Pekao w raporcie z 5 lutego (w tym dniu kurs Sfinksa wyniósł 55,3 zł) zaleca trzymanie papierów właściciela restauracji Sphinx i Chłopskie Jadło. Ich cenę docelową wyznaczył na 53 zł (piątkowy kurs to 54 zł).
W zaprezentowanej pod koniec stycznia pięcioletniej strategii łódzka spółka zapowiedziała, że przejmie dwie sieci i wejdzie z restauracjami na kilkanaście rynków Europy Środkowo-Wschodniej. Broker pozytywnie ocenia te plany, zwracając jednak uwagę, że Sfinks może mieć problemy z wejściem do niektórych krajów (np. na rynek białoruski). - Uważamy, że wyniki spółki za IV kwartał 2006 r. będą dobre. Ponadto rynek, na którym działa Sfinks, ma bardzo dobre perspektywy - komentuje Sylwia Jaśkiewicz, analityk CDM Pekao. Dodaje, że być może spółka zakomunikuje też rynkowi dobre wieści, na przykład dotyczące przejęcia niemieckiej sieci (w połowie listopada podpisała list intencyjny w tej sprawie).
Broker szacuje, że w tym roku firma zarobi na czysto 16 mln zł, przy przychodach wynoszących 214,4 mln zł. W przyszłym roku zysk netto ma wzrosnąć do 22,7 mln zł, natomiast obroty do 288,8 mln zł. Prognozy CDM Pekao na 2009 r. to odpowiednio: 30,6 mln zł i 376,6 mln zł.