Opublikowany wczoraj comiesięczny raport Europejskiego Banku Centralnego nie pozostawił wątpliwości co do tego, że stopy procentowe w strefie euro zostaną podniesione już na najbliższym posiedzeniu rady banku, wyznaczonym na 8 marca.
Raport ten przytacza między innymi dane z "Survey of Professional Forecasters". Eksperci podnieśli prognozę wzrostu gospodarczego w tym roku do 2,1 proc., z 2 proc. spodziewanych w minionym kwartale. W takim samym tempie gospodarka strefy euro ma rozwijać się również w przyszłym roku.
Tak optymistyczne prognozy po najszybszym od sześciu lat zeszłorocznym wzroście oznaczają, że spółkom łatwiej będzie podnosić ceny swoich wyrobów, a pracowników zachęci to do śmielszego wysuwania wyższych żądań płacowych. Najlepszym na to dowodem jest decyzja IG Metall, największego w Niemczech związku zawodowego. W rezolucji z 6 lutego domaga się on podniesienia płac dla swoich członków o 6,5 proc. w tym roku.
EBC apelował do związkowców, by wstrzymali się z żądaniami tak znacznych podwyżek, zwłaszcza że prognozowana na ten rok inflacja ma wynieść 2 proc., a w przyszłym może nawet spaść do 1,9 proc.
Ale żeby było to możliwe "potrzebna jest duża czujność, by mieć pewność, że w średnim okresie nie będzie zagrożona stabilność cen" - napisano we wczorajszym raporcie Europejskiego Banku Centralnego.