W zasięgu sieci telewizji kablowej AS znajduje się 40 tysięcy gospodarstw domowych. Z usług spółki korzysta 31 tys. abonentów telewizji kablowej i 7,3 tys. użytkowników dostępu do internetu. Jak podały Multimedia, infrastruktura AS nie wymaga znaczących nakładów inwestycyjnych, bo sieci brodnickiej firmy zostały już wcześniej zmodernizowane. Giełdowa firma liczy też, że połączenie jej sieci z sieciami AS potrwa nie dłużej niż rok. Tym bardziej że są zlokalizowane blisko siebie.
Utajnili informację
O tym, że Multimedia prowadzą negocjacje z właścicielem AS, wiedziała od 29 grudnia Komisja Nadzoru Finansowego. Giełdowa firma przekazała KNF tę informację wraz z wnioskiem o zgodę na opóźnienie przekazania tej informacji do publicznej wiadomości. Wówczas kurs akcji Multimediów wynosił 12,27 zł.
Inwestorzy nabrali wiary
Na wczorajszej sesji papiery spółki drożały. Po południu kosztowały nawet 4,23 proc. więcej niż w poniedziałek, czyli 13,55 zł. Inwestorów ucieszyło zapewne, że operator zaczął realizować obietnice złożone rynkowi w prospekcie emisyjnym. Wchodząc na giełdę, Multimedia zapowiadały, że przeznaczą kilkadziesiąt milionów złotych (około jedna trzecia 250 mln zł pozyskanych z emisji) na przejęcia w branży. Nie wiadomo, ilu klientów mają Multimedia po przejęciu AS. Na koniec września ub.r. ich klienci korzystali z 767,8 tys. usług. 127,7 tys. z nich - z dwóch jednocześnie.
Celem spółki jest sprzedaż klientowi potrójnej usługi: telewizji, telefonii i internetu.