Zmiany w kierownictwie spółki życiowej PZU

Henryka Rupik, dotychczasowa wiceprezes PZU Życie, stanie na czele towarzystwa. Jej poprzednik Jerzy Kochański prawdopodobnie obejmie funkcję szefa PTE PZU

Nadzwyczajne zgromadzenie PZU Życie zdecydowało wczoraj o powołaniu Henryki Rupik na prezesa towarzystwa. Dotychczas pełniła ona obowiązki wiceprezesa spółki życiowej. Rupik otrzymała 19 lutego zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na zasiadanie w zarządzie towarzystwa. Teraz, w związku z jej powołaniem na prezesa, PZU będzie musiał wystąpić do komisji o kolejną akceptację.

Koniec z wakatem w PTE

Jak nieoficjalnie dowiedział się "Parkiet", Jerzy Kochański, dotychczasowy prezes PZU Życie, pozostanie w grupie. Ma wkrótce zostać powołany na prezesa PTE PZU. Towarzystwo emerytalne nie miało prezesa od 25 stycznia br., kiedy to rezygnację złożył Piotr Rzeźniczak.

Stanowisko w zarządzie PZU Życie stracił także Wojciech Grzybowski, wiceprezes towarzystwa. Wiadomo, że podobnie jak Jerzy Kochański, Grzybowski pozostanie w grupie PZU. Nie wiadomo na razie, jaką miałby objąć funkcję.

Nowi wiceprezesi

Do nowego zarządu PZU Życie, oprócz Henryki Rupik, powołano dwóch nowych wiceprezesów - Dariusza Krzewinę i Piotra Kuszewskiego. Krzewina zasiadał już w zarządzie PZU Życie w latach 1997-1998. Ostatnio pełnił funkcję dyrektora koordynatora ds. klienta korporacyjnego w spółce życiowej.

Piotr Kuszewski pracuje w grupie PZU od ubiegłego roku. Dotychczas pełnił funkcję dyrektora koordynatora, zastępcy szefa doradców PZU.

Będą debatować o Wschodzie

Dziś zbiera się rada nadzorcza PZU. Jednym z punktów poruszanych podczas obrad będzie oferta holenderskiego Eureko, dotycząca zakupu należących do PZU towarzystw na Litwie i Ukrainie. Przypomnijmy, że na początku stycznia Eureko zaoferowało PZU 310 mln zł za wschodnie spółki. Holendrzy chcą również nabyć prawa do wykorzystywania na Litwie i Ukrainie marki PZU.

Decyzja przesądzona?

Jeśli nominowani przez Skarb Państwa członkowie rady nadzorczej PZU mają o ofercie Holendrów takie samo zdanie, jak Jaromir Netzel, prezes towarzystwa, to losy propozycji są przesądzone. Prezes PZU określa ofertę Holendrów jako chwyt medialny. - Eureko złożyło zarządowi PZU bardzo poważną ofertę i oczekuje merytorycznej odpowiedzi od władz spółki - twierdzi Michał Nastula, prezes Eureko Polska.

Holendrzy nie zagłosują

Decyzja na temat Litwy i Ukrainy, jeśli zostanie jutro podjęta, zależy wyłącznie od tego, jak głosować będą członkowie rady z ramienia Skarbu Państwa. - Przedstawiciele Eureko w radzie nadzorczej PZU podczas jutrzejszego głosowania w kwestii sprzedaży spółek zagranicznych z oczywistych powodów wstrzymają się od głosu - mówi Michał Nastula.

Nawet jeśli Eureko zdecydowałoby się głosować, przedstawiciele Skarbu Państwa i tak z łatwością mogliby odrzucić ofertę. Rada nadzorcza PZU liczy bowiem osiem osób. Skarb Państwa i Eureko mają w niej po czterech przedstawicieli. Decyzja o sprzedaży wschodnich spółek i tak więc nie uzyskałaby większości głosów w radzie.