Hiszpański numer z udziałem Enela

Maleją szanse niemieckiej spółki E.ON na przejęcie Endesy. Do gry włączył się włoski Enel. Kupił już 10 procent jej akcji

Publikacja: 01.03.2007 07:58

Włoski Enel namieszał na hiszpańskim rynku, co poważnie zaszkodziło niemieckiemu koncernowi energetycznemu E.ON.

W Hiszpanii trwa ogłoszone przez E.ON wezwanie do sprzedaży akcji spółki Endesa. Niemcy od kilkunastu miesięcy toczą bój o przejęcie kontroli nad hiszpańską firmą, ale dopiero niedawno udało im się pokonać wszystkie przeszkody formalne i uzyskać zgodę na ogłoszenie oferty. Endesę chciał też kupić wspierany przez rząd Gas Natural z Barcelony, ale ostatecznie odpadł z gry.

E.ON nie ma poparcia...

O aspiracjach włoskiego Enela ma hiszpańskim rynku raczej się nie mówiło. Natomiast sporo szumu we Francji i Belgii wywołały przypisywane Włochom plany ataku na Suez, kontrolujący belgijską firmę energetyczną Electrabel, akcjonariusza elektrowni Połaniec. Z tego powodu pojawiła się inicjatywa połączenia Suezu z kontrolowanym przez państwo francuskie koncernem Gaz de France.

We wtorek wieczorem pojawiła się informacja, że Enel za pośrednictwem szwajcarskiego banku UBS kupił prawie 10 proc. akcji Endesy, a wczoraj włoski koncern ogłosił, iż rozważa możliwość powiększenia pakietu do prawie 25 proc. Wystraszyło to część udziałowców E.ON i kurs jego walorów spadł o 5,9 proc.

Włosi mogą pokrzyżować plany Niemców z Duessledorfu, którzy chcą uzyskać dostęp do szybciej rosnącego rynku niż rodzimy i zwiększyć liczbę odbiorców o 20 milionów.

We wtorek minister przemysłu w hiszpańskim rządzie Joan Clos powiedział, że oferta E.ON może się nie powieść, gdyż prawdopodobnie brakuje jej poparcia większości akcjonariuszy Endesy.

Enel to niejedyny kłopot Niemców. Ponad 20 proc. udziałów Endesy zdołała skupić budowlana firma Acciona, udziałowiec Mostostalu Warszawa. Jej kierownictwo oświadczyło, że sprzeda ten pakiet firmie z Duesseldorfu, jeśli uzyska ona kontrolę nad 50,01 proc. kapitalu akcyjnego.

Hiszpańskie rozwiązanie

Minister Clos uważa, że obecnie bardziej prawdopodobne jest rozwiązanie hiszpańskie. Liczy na stabilną grupę inwestorów skupionych wokół Acciony. Czwarta w Hiszpanii firma budowlana jest też obecna na rynku energii odnawialnej. We wrześniu ubiegłego roku zaskoczyła rynek informacją o kupnie 10 proc. akcji Endesy, a później powiększyła pakiet do 21 proc.

Obecnie inwestorzy hiszpańscy mają około 30 proc. akcji Endesy. Enel może później odsprzedać Hiszpanom akcje Endesy. Za 10 proc. pakiet zapłacił ponad 4 miliardy euro.

Zdecydował szczyt na Ibizie

Ze źródła zbliżonego do włoskiej firmy agencja Reuters dowiedziała się, że Enel chce mieć większy wpływ na reorganizację rynku hiszpańskiego, a także chodzi mu o obronę swojej pozycji we Włoszech. Potwierdził to Fulvio Conti, szef Enela. Hiszpański serwis internetowy El Confidential poinformował, że inicjatywa Enela została uzgodniona 20 lutego podczas włosko-hiszpańskiego szczytu na Ibizie. E.ON ogłosił, że podtrzymuje ofertę kupna udziałów Endesy w dotychczasowej formie. Już dwukrotnie podwyższał jej wartość. Płaci 41 miliardów euro, 38,75 euro za walor. "Sądzimy, że szanse na akwizycję Endesy przez E.ON są bardzo małe" - napisali analitycy Credit Suisse.

Bloomberg, latribune. fr

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy