Kronospan, producent płyt wiórowych i paneli podłogowych, kupił nieco ponad 6 proc. akcji notowanego na CeTO Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego (KPPD). Papiery sprzedał mu NFI Octava. Jakie plany ma Kronospan? - Inwestycja ma na pewno charakter branżowy - mówi Tomasz Jańczak, członek zarządu Kronospanu.
KPPD ma siedzibę w Szczecinku, podobnie jak jedna ze spółek Kronospanu. Przedsiębiorstwa rywalizują o zakup surowca. Obowiązują bowiem limity na drewno, a popyt jest większy niż podaż. Import natomiast znacznie zwiększa koszty.
Nowy udziałowiec nie podjął jeszcze decyzji, czy pojawi się 11 marca na ważnym dla przyszłości koszalińskiej firmy nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.
Chociaż główny akcjonariusz KKPD - Drembo - ma 49,99 proc. akcji, nie może wykonywać z nich prawa głosu. Dlatego dużo do powiedzenia bedą mieli pozostali udziałowcy: Skarb Państwa (15 proc.), austriacka spółka THL Verwaltung (6 proc.) oraz drobni akcjonariusze, których chce reprezentować Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (mają "kilka" procent). SII będzie m.in. przekonywać zarząd do przeniesienia akcji spółki z rynku CeTO na GPW.
Tymczasem scenariusz zakładający wejście Kronospanu na warszawską giełdę "na plecach" KPPD jest mało prawdopodobny. Cała międzynarodowa grupa jest postrzegana jako nietransparentna (jej właściciel zarejestrowany jest na Cyprze). - Nie rozważaliśmy żadnych wariantów wejścia na giełdę - twierdzi T. Jańczak.
