Skarb Państwa znów wypompuje kasę z KGHM?

Zarząd miedziowego koncernu chce, aby spółka wypłaciła 7 zł dywidendy na akcję. Bardzo prawdopodobne, że ostatecznie dywidenda będzie znacznie wyższa

Publikacja: 07.03.2007 06:29

Zarząd KGHM Polska Miedź zdecydował się zaproponować walnemu zgromadzeniu wypłatę 7 zł dywidendy z ubiegłorocznego zysku netto. Oznacza to, że spółka podzieli wśród akcjonariuszy 1,4 mld zł z 3,38 mld zł zysku netto. Z ustaleń "Parkietu" wynika jednak, że ostatecznie dywidenda może być znacznie wyższa - nawet 13,5 zł na jeden papier.

Nie zainwestują... to zapłacą

Może sobie tego zażyczyć Ministerstwo Skarbu Państwa (kontroluje 44 proc. walorów firmy). Już od kilku tygodni zapowiada, że będzie się domagało "sowitej dywidendy". Ireneusz Dąbrowski, wiceminister skarbu, mówił przed kilkoma tygodniami, że może ona wynieść 40-80 proc. zysku, w zależności od "skali programów inwestycyjnych", jakie zaprezentuje KGHM. - Ostateczny poziom dywidendy uzależniony będzie od planu inwestycyjnego - potwierdza Paweł Kozyra, rzecznik MSP. Wiadomo, o co chodzi. Od kilku tygodni resort sugeruje zarządowi spółki, jakie inwestycje zyskałyby jego aprobatę jako największego udziałowca firmy. To pomysł, aby KGHM odkupił od syndyka Swissairu pakiet akcji LOT-u i sfinansował przejęcia ok. 40 proc. akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Przedstawiciele resortu wielokrotnie mówili, że im się te projekty podobają, mimo że w ich wyniku Skarb mógłby otrzymać mniejszą dywidendę za 2006 rok. Niedawno I. Dabrowski sugerował nawet, że część zarządu KGHM może stracić pracę, gdyż "jest on zbyt powolny, jeśli chodzi o decyzje inwestycyjne". Ostatecznie do zmian nie doszło.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zarząd spółki rozważa możliwość zainwestowania w PAK. Według niepotwierdzonych informacji KGHM kontaktował się w tej sprawie z przedstawicielami Zygmunta Solorza-Żaka, który kontroluje pakiet ok. 40 proc. akcji spółki.

Powtórka z rozrywki?

Na razie bardziej prawdopodobne wydaje się, że propozycja zatrzymania dużej części zysku w spółce nie zyska aprobaty. Zanim trafi pod ocenę akcjonariuszy, musi zostać zaopiniowana przez radę nadzorczą, zdominowaną przez przedstawicieli Skarbu Państwa. Wszystko wskazuje, że już na tym etapie propozycja przeznaczenia na dywidendę tylko 41 proc. ubiegłorocznego zysku może natrafić na sprzeciw. - Rada może nie podzielić optymizmu zarządu, a WZA może nie podzielić optymizmu rady - ocenia w wypowiedzi dla "Parkietu" jej szef A. Łaganowski. Z wyniku za 2005 rok na dywidendę miała pójść połowa zysku. Decyzją MSP, na wypłatę dla akcjonariuszy przeznaczono 87 proc. zysku, czyli 10 zł na akcję. W tym roku sytuacja może się powtórzyć.

Spadną wpływy Skarbu Państwa z dywidend od giełdowych spółek?

Dywidenda zaproponowana wczoraj przez zarząd KGHM jest o 3 zł niższa niż wypłacona przez miedziowy koncern w 2006 roku (było to 10 zł na akcję). Jeśli akcjonariusze zgodzą się na 7 zł, oznaczać to będzie, że z miedziowego koncernu do kasy Skarbu Państwa wpłynie kwota o blisko 266 mln zł mniejsza niż przed rokiem. Wyniesie niecałe 620 mln zł, podczas gdy w 2006 r. państwo dostało z KGHM blisko 886 mln zł.

Jeśli jednocześnie pozostałe firmy giełdowe, w których resort skarbu ma udziały, nie zwiększą puli przeznaczonej na dywidendy, wpływy Skarbu Państwa od publicznych spółek będą niższe o kilkanaście procent. Nie licząc kwot wypłaconych przez banki, w których resort ma mniejszościowe pakiety akcji (BPH, Pekao, Bank Handlowy czy BZ WBK), wyniosłyby maksymalnie niecałe 1194 mln zł.

Wydaje się mało prawdopodobne, aby resort do tego dopuścił. Z pewnością jego celem będzie, aby firmy, których jest akcjonariuszem, "wycisnąć" w jak największym stopniu. Tym bardziej że w tym roku jeden z największych państwowych płatników dywidendy - Powszechny Zakład Ubezpieczeń - może nie podzielić się zyskiem z akcjonariuszami. W ubiegłym roku PZU przekazało Skarbowi Państwa ponad 742 mln zł i była to druga co do wielkości (po KGHM) dywidenda, jaką otrzymało państwo.

W jaki sposób resort załata dziurę? Pamiętać należy deklaracje zarządu PKO BP,

który pracuje nad różnymi wariantami wypłaty dywidendy i nie musi się ona ograniczyć "tylko" do 40 proc. ubiegłorocznego zysku netto instytucji.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy