Ośmiu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB, przewiduje, że dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w maju średnio 9,3% r/r wobec 12,3% w kwietniu. Ich oczekiwania wahają się od 8,5% do 9,9%.
"Osłabienie tempa wzrostu produkcji wynika przede wszystkim z bardzo silnego efektu wysokiej bazy odniesienia z maja 2006 r., kiedy produkcja odsezonowiona wzrosła w maju o ponad 16% wobec 10,3% w kwietniu. Niższe tempo wzrostu produkcji wystąpi w większości działów przemysłu, a wysoki poziom dynamiki produkcji podtrzymuje, i będzie podtrzymywać, silny popyt krajowy, przy pewnym osłabieniu popytu na polski eksport, oraz rosnące moce wytwórcze w następstwie realizowanych inwestycji" - wylicza główny ekonomista PKO BP Łukasz Tarnawa.
Zdaniem tych samych ośmiu analityków, poziom inflacji producentów w maju wyniesie 2,2% wobec 2,3% w poprzednim miesiącu. Ich oczekiwania zamykają się w przedziale od 2,0% do 2,5%.
"Stabilizacja inflacji cen producenta to przede wszystkim zasługa stabilizacji kursu złotego w maju i niższego niż w ostatnich miesiącach wzrostu cen paliw" - tłumaczy ekonomistka Banku BPH Maja Goettig.
Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o produkcji przemysłowej i PPI za maj w środę, 20 czerwca, o godz. 14.00. (ISB)