W Onet.tv internauci obejrzeli 50 tys. klipów filmowych w dniu debiutu

Warszawa, 21.06.2007 (ISB) - Pierwszego dnia działalności Onet.tv (wtorek) internauci obejrzeli na platformie 50 tys. klipów filmowych, poinformował agencję ISB prezes Onetu Łukasz Wejchert. Podkreślił, że to wynik, który ocenia jako dobry.

"To był tylko soft launch, dopiero w najbliższych tygodniach rozpoczniemy kampanię reklamową" - powiedział Wejchert. Onet.tv będzie reklamowane na głównym portalu Onet, w telewizji i na billboardach.

"Można uznać, że ciągle jesteśmy w okresie testowym" - powiedział redaktor naczelny portalu Onet.pl Michał Bonarowski. W tej chwili w serwisie można znaleźć ponad 9 tysięcy klipów wideo, ponad 100 programów i 7 kanałów tematycznych - łącznie ponad 17 i pół dnia emisji non stop.

Z czasem Onet.tv ma oferować większy wybór filmów i seriali. Płatny jest tylko dostęp do niewielkiej grupy programów, m.in. transmisji sportowych.

W serwisie znajduje się też kontent tworzony przez internautów. Wejchert zaznaczył jednak, że są to materiały już wyselekcjonowane. "Bardzo ważne jest dla nas wyjaśnienie kwestii wszystkich praw autorskich" - powiedział szef Onetu.

"Będziemy rozwijać się w kierunku personalizacji i interakcji" - zapowiedział Bonarowski. Użytkownik Onet.tv już może przygotowywać np. własne playlisty, w przyszłości będzie powiadamiany o materiałach, które będą go mogły interesować.

Interakcja ma polegać głównie na przesyłaniu linków, lub playlist innym użytkownikom, albo ocenianiu materiałów.

"Z premedytacją zaczynamy od mniejszych ilości opcji, z czasem będziemy wprowadzać nowe. To najwygodniejsze rozwiązanie dla użytkowników i tak myślimy o nakładce, która przy najechaniu kursorem na daną opcję będzie tłumaczyła co ona robi" - powiedział Bonarowski.

"Zainteresowanie reklamodawców nową platformą jest bardzo duże" - poinformował Wejchert. Przyznał, że w tym roku przychody generowane przez nową platformę nie będą miały istotnego znaczenia dla całej grupy. Przełomowy ma być przyszły rok. Wejchert ocenił, że platforma, żeby stać się opłacalna, musi cieszyć się podobnym zainteresowaniem, co główne serwisu portalu Onet.pl.

Onet.pl nie ujawnia swoich szczegółowych prognoz dotyczących oglądalności platformy, ani przychodów reklamowych. Nie prognozuje też, jaki udział w ogóle jego przychodów wygeneruje Onet.tv, ale ma się on z czasem zwiększać. Na platformie już teraz reklamują się m.in.: Pepsi, Bank Millenium, Centralwings, Elvia, Knorr, czy Profi-Lingua.

Zdaniem Wejcherta, platforma Onet.tv i podobne serwisy mogą w przyszłości rywalizować o wpływy z reklam z telewizjami. "Według mnie 3-5 następnych lat to etap pełnej konwergencji, zderzymy się i - w pewnym sensie - połączymy z telewizją. Ja sam oglądam już Onet.tv u siebie w domu na telewizorze i traktuję go jak telewizję, z tym, że nie mam narzuconej ramówki, czy kolejności oglądania" - powiedział szef Onetu.

Onet.pl jest częścią grupy medialnej TVN, która prognozuje w tym roku wzrost skonsolidowanych przychodów o 23-26% (bez Onetu - tylko o 15-18%). W I kwartale przychody z reklam grupy TVN wyniosły 248 mln zł, z czego na Onet przypadało 24 mln zł. (ISB)

mtd/tom