"Główny wpływ na notowania na początku dnia miały pozytywne zamknięcia na giełdach amerykańskich" - powiedział analityk Banku BPH PBK Marcin Mrowiec, który spodziewa się bardzo spokojnego dnia na rynku.
"Nie czekamy na żadne istotne dane, czeka więc nas raczej w miarę spokojna sesja" - ocenił Mrowiec. Analityk ocenia, że kurs euro/złoty będzie oscylował w tym tygodniu wokół poziomu 3,75.
W środę amerykańskie rynki finansowe będą zamknięte z powodu święta Dnia Niepodległości. Według Mrowca, sprawi to, że również na polskim rynku obroty będą dużo mniejsze. Natomiast dziś powinny być na swoich normalnych poziomach.
"Rynek czeka już na przyszły tydzień i dane dotyczące inflacji w czerwcu" - powiedział Mrowiec. Według niego, analitycy zgadzają się, że tempo inflacji przekroczy cel inflacyjny (2,5%) - resort finansów oczekuje, że wskaźnik ten wyniesie w czerwcu 2,7% r/r.
We wtorek o 10:00 jedno euro kosztowało 3,7549 zł, a dolar 2,7601 zł. W poniedziałek, ok. godz. 16:45 za jedno euro inwestorzy płacili 3,7527 zł, a dolar był kwotowany na 2,7561 zł. (ISB)