Estońska Silvano Fashion Group planuje zadebiutować na GPW pod koniec lipca

Warszawa, 06.07.2007 (ISB) - Estoński producent bielizny damskiej i odzieży damskiej Silvano Fashion Group (obecnie w trakcie zmiany nazwy z PTA) chce zadebiutować na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) pod koniec lipca, poinformowali szefowie firmy w piątek. Ponad 6 mln istniejących akcji spółki sprzeda w Warszawie główny udziałowiec grupy, fundusz Alta Capital Partners (ACP), który jednocześnie przejmie 2 mln nowych akcji.

Publikacja: 06.07.2007 12:39

Dzięki tej drugiej transakcji Silvano Fashion Group uzyska netto ok. 10 mln euro, ocenił managing partner w ACP Indrek Rahumaa.

"Uzyskane środki przeznaczymy na rozwój naszej działalności w zakresie handlu detalicznego" - powiedział prezes Silvano Dmitry Ditchkovsky podczas spotkania z dziennikarzami na GPW.

Oferta publiczna Silvano obejmuje 6.211.338 istniejących akcji należących do zarejestrowanego w Luksemburgu ACP. Niezwłocznie po emisji spółka wyemituje 2.052.802 akcji, które obejmie jej główny akcjonariusz po cenie równej zaoferowanej inwestorom w Polsce.

"Wybraliśmy taką procedurę, żeby nie tracić czasu, który zajęłaby nam rejestracja nowych akcji w Tallinie, gdzie Silvano jest notowane" - powiedział Rahumaa.

Oferta jest kierowana wyłącznie dla inwestorów instytucjonalnych. Prospekt ma być opublikowany w piątek. Od dziś do 11 lipca będzie trwał proces bookbuildingu. Między 12 a 13 lipca odbędzie się subskrypcja, a przydział akcji jest planowany na 16 lipca.

Po emisji nowi akcjonariusze będą posiadali 15,55% udziałów w spółce. Udział ACP spadnie z 73,48% do 59,29%.

"Nie planujemy wycofywania się z Silvano na tym etapie" - powiedział Indrek Rahumaa.

Silvano ma trzy zakłady produkcyjne: w Estonii, na Łotwie i na Białorusi. Część produkcji została przekazana do partnerów firmy na Białorusi i Ukrainie. Ditchkovsky zapewnia, że firma ma mechanizmy, które pozwalają jej kontrolować jakość i terminowość produkcji w tych zakładach.

W tej chwili firma ma 67 sklepów własnych (około 105 kolejnych działa w ramach franczyzy). Do końca roku firma chce otworzyć 42 własne sklepy, głównie w Rosji, a także w innych krajach byłego Związku Radzieckiego. Ditchkovsky deklaruje, że do 2010 roku firma chce mieć do 400 sklepów (z czego ok. połowę własnych i połowę partnerskich).

"Po 2010 roku, jeśli nasz model biznesowy się sprawdzi możliwa jest ekspansja na rynki Europy Środkowej, w tym do Polski" - powiedział Ditchkovsky. Obecnie firma posiada w Polsce sieć sklepów Splendo (7 sklepów o łącznej powierzchni 350 m. kw.).

"Ze względu na przepisy giełdy w Tallinie nie możemy jeszcze przedstawić dokładnych prognoz finansowych" - powiedział też Ditchkovski.

W 2006 roku przychody firmy ze sprzedaży wyniosły 81 mln euro, zysk operacyjny przed amortyzacją (EBITDA) 17,9 mln euro, a zysk netto 7,9 mln euro. 87% przychodów pochodziło ze sprzedaży bielizny, 10% ze sprzedaży odzieży damskiej, a 3% z usług szycia odzieży na zamówienie. (ISB)

mtd/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy