Edukacja Polska uczy się giełdy

Krajowy lider na rynku pomocy dydaktycznych idzie na GPW po ponad 100 mln zł. Pieniądze z giełdy chce przeznaczyć na rozwój nowych produktów, rozbudowę fabryki, własną sieć przedszkoli i szkół oraz konsolidację rynku

Publikacja: 19.07.2007 07:55

Giełdowi inwestorzy za niespełna pół roku będą mieli okazję zakupić akcje spółki działającej w branży, która nie ma jeszcze swojego przedstawiciela na warszawskim parkiecie. Na GPW wybiera się Edukacja Polska z podwarszawskich Marek. Elbox, bo pod taką nazwą funkcjonowała ta firma, zanim w maju tego roku została przekształcona w spółkę akcyjną, od 18 lat dostarcza pomoce dydaktyczne do przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjalnych, średnich i wyższych uczelni. - Jesteśmy na tym rynku niekwestionowanym liderem, a wszystkie produkowane przez nas pomoce są zalecane przez Ministra Edukacji Narodowej do użytku w szkołach - nie kryje dumy Paweł Bernas, założyciel, prezes i większościowy akcjonariusz Edukacji Polskiej.

Potrafią sięgać

po unijne pieniądze

Ile można zarobić, działając w branży edukacyjnej? Prezes Bernas nie ukrywa, że jeszcze kilka lat temu jego firma borykała się z problemami finansowymi. Twierdzi, że zostały one definitywnie oddalone w momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej. Przyszły debiutant chce być jednym z głównych beneficjentów funduszy unijnych płynących do Polski w latach 2007-2013 w ramach programów operacyjnych Kapitał Ludzki oraz Innowacyjna Gospodarka. Spółka ma dobre doświadczenia w zdobywaniu zleceń współfinansowanych z funduszy unijnych. - W dwóch ostatnich latach startowaliśmy w przetargach resortowych dotyczących środków dydaktycznych i wygraliśmy cztery z nich, czyli wszystkie najważniejsze. W tym roku oferta Edukacji Polskiej została natomiast uznana za najlepszą w trzech z czterech organizowanych przez MEN przetargach i czekamy tylko na uprawomocnienie się tych decyzji - wskazuje P. Bernas.

Na Zachodzie rentowność

biznesu sięga 30-40 proc.

Wchodząc na giełdę, Edukacja Polska będzie mogła się pochwalić - m.in. dzięki realizacji wspomnianych przetargów - imponującą rentownością. W ubiegłym roku spółka zarobiła na czysto ponad 65,6 mln zł przy prawie 129 mln zł przychodów. - Nasze wyroby nie są tanie, ale wysoka jakość musi kosztować. Moim zdaniem, Polacy są zbyt biednym narodem, żeby ich było stać na tanie produkty. My natomiast dajemy na wszystkie nasze wyroby 24-miesięczną gwarancję i zapewniamy ponadto serwis gwarancyjny - wskazuje szef Edukacji Polskiej. Dodaje, że w 2006 roku firma podniosła kapitał i zwiększyła inwestycje. Nie wyklucza, że w tym roku wynik Edukacji Polskiej będzie skromniejszy niż ubiegłoroczny. - Na Zachodzie firmy działające w branży pomocy dydaktycznych osiągają 30-, 40-proc. rentowność. Nie ma przeciwwskazań, żeby w naszym przypadku miałaby być ona niższa - twierdzi P. Bernas.

Nie tylko produkty,

ale i usługi edukacyjne

W przyszłych latach firma ma notować wzrost obrotów i zysków, m.in. dzięki znacznemu poszerzeniu oferty, w czym mają jej właśnie pomóc pieniądze z giełdy. - Zmieniając formę prawną naszej spółki, zmieniliśmy również jej nazwę, gdyż obecnie precyzyjniej definiuje ona przyświecającą nam wizję holdingu - tłumaczy P. Bernas. Dodaje, że Edukacja Polska zamierza odgrywać główną rolę na rynku edukacyjnym, nie tylko jako kreator i producent nowoczesnych pomocy dydaktycznych. - Jednym z projektów, nad którym obecnie pracujemy, jest stworzenie własnej sieci placówek przedszkolnych, a w przyszłości również szkolnych, które pod znakiem autorskim Edukacji Polskiej będą przez nią zarządzane i wyposażane w najlepsze produkty - zapowiada prezes. Pierwsze przedszkola firmowane nazwą przyszłego debiutanta giełdowego mają powstać w Warszawie najpóźniej w przyszłym roku. Rozważanym wariantem rozwoju sieci jest jej rozbudowa na zasadzie franczyzy.

Edukacja Polska chce ponadto rozwijać ofertę produktową, wprowadzając do niej wyroby przeznaczone na rynek komercyjny (detaliczny), co ma uniezależnić standing finansowy firmy od zamówień publicznych. Spółka zamierza wytwarzać m.in. zabawki edukacyjne, co będzie w pewnym sensie powrotem do jej korzeni. Pierwszym produktem Elboksu było bowiem, sprzedawane w sklepach na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, Laboratorium 101, czyli zestaw z instrukcją, dzięki któremu praktycznie każde dziecko mogło złożyć własny radioodbiornik. - Ta zabawka fantastycznie się sprzedawała. Pamiętam, że pierwsze egzemplarze własnoręcznie składałem w domku na działce - wspomina P. Bernas, który z wykształcenia jest inżynierem elektrykiem.

W związku z planami ekspansji podwarszawska fabryka Edukacji Polskiej ma się wkrótce powiększyć. Finansowanie jej rozbudowy to też jeden z celów emisyjnych spółki. Kolejnym jest konsolidacja rynku. Edukacja Polska planuje mariaż kapitałowy z jednym z wydawnictw edukacyjnych. - W naszym przekonaniu, skuteczne i efektywne nauczanie wymaga zintegrowania trzech elementów: podręczników szkolnych, środków dydaktycznych, które powinny być z nimi ściśle skorelowane, oraz multimediów - uważa P. Bernas.

Na GPW po co najmniej

100 milionów złotych

Szef Edukacji Polskiej szacuje, że wartość oferty publicznej spółki sięgnie co najmniej 100 mln zł. - Ostateczna kwota będzie zależeć od tego, kiedy rozpoczniemy realizację poszczególnych projektów - zaznacza prezes.

Inwestorom giełdowym zaoferowane zostaną wyłącznie nowo emitowane walory. Dotychczasowi akcjonariusze nie planują sprzedaży swoich akcji. Prezes Bernas po ofercie pozostanie większościowym udziałowcem Edukacji Polskiej. W zależności od wyceny spółki udział nowych akcjonariuszy w podwyższonym kapitale firmy wyniósłby 25-30 proc.

Giełdowa Edukacja Polska będzie stała natomiast na czele holdingu, w skład którego wejdą: Elbox Pomoce Dydaktyczne (firma w 100 proc. zależna od Edukacji Polskiej, wytwarzająca produkty pod marką Elbox), drukarnia oraz kolejne spółki, które będą odpowiadać za poszczególne piony działalności.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy