Debiutująca wczoraj na GPW estońska grupa PTA (zmienia nazwę na Silvano Fashion Group) mocno inwestuje w rozwój sieci sprzedaży. W ciągu czterech lat chce zarządzać od 300 do 400 salonami z bielizną i odzieżą damską (łącznie z punktami franczyzowymi ma ich teraz ponad 170).
Sklepy będą otwierane głównie w krajach Europy Wschodniej (m.in. w państwach nadbałtyckich, Rosji, na Ukrainie i Białorusi), czyli tam, gdzie marki grupy (Milavitsa, Alisee, Oblicie, Lauma, PTA) są najlepiej znane. Na naszym rynku grupa jest obecna poprzez sieć siedmiu sklepów Splendo i chce ją rozwijać. Wkrótce ruszy także pierwszy salon pod marką Oblicie. - Od tego, jak zostanie przyjęta nasza oferta, uzależniamy dalszą ekspansję sieci - mówi Sergei Kusonski, prezes Silvano.
Estońskie przedsiębiorstwo nie wyklucza również przejęć na polskim rynku. Jest on teraz bardzo rozdrobniony. Są wśród nich m.in. marki Triumph, Atlantic, Gorseteria, Intimissimi, Calzedonia i Palmers. W tej branży działa również giełdowa Mewa handlująca bielizną. W salonach Esotiq bieliznę dla kobiet sprzedaje też LPP.