"Złoty stabilizuje się po silnych spadkach w środę i czwartek" - powiedział analityk DM First International Traders, Marek Rogalski. Według niego, zakres wahań kursu euro/złoty wyniesie 3,8050-3,8250. Dolar może być droższy, bo się umocnił na świecie, dodał.

W piątek o godzinie 9:55 za euro płacono 3,8125 zł, a za dolara 2,7821 zł. Euro/dolar kwotowano w tym czasie po 1,3708. W czwartek o 17:00 za euro płacono 3,8017 zł, a za dolara 2,7717 zł. W tym czasie euro/dolar kosztował 1,3720.

Rogalski podkreślił, że poprawę nastrojów inwestorów na całym świecie może przynieść odczyt PKB w USA po drugim kwartale, jeśli będzie zgodny z oczekiwaniami, które wynoszą 3,2% r/r. "Rynek się bardzo optymistycznie zapatruje na te dane. Zostaną one opublikowane o 14:30 polskiego czasu" - powiedział. Dodał jednak, że gorzej może być, jeśli PKB okaże się dużo niższe od oczekiwań. (ISB)

maza/lk