- W projekcie Ministerstwa Finansów dostrzegam logiczną sprzeczność. Z jednej strony wprowadza się dodatkowego zastępcę przewodniczącego KNF, który miałby objąć pieczę nad nadzorem bankowym, a z drugiej - postuluje się wyłączenie tego nadzoru z KNF.
- Trudno akceptować zmiany, które osłabiają nadzór. W tej sprawie najważniejsze powinny być argumenty merytoryczne. Argumenty przedstawione przez Ministerstwo Finansów oceniam jako niewystarczające.
- Zamierzam kontynuować swoją misję. Uważam, że warto tworzyć w Polsce ekspercki i niezależny od polityki nadzór finansowy.