W raporcie z 20 sierpnia analitycy ING Wholesale Banking zauważyli, że nadmierna podaż cukru na Ukrainie miała negatywny wpływ na uzyskiwane przez Astartę marże w I kwartale. Ich zdaniem obecne perspektywy są bardziej pozytywne z powodu spodziewanego wzrostu cen cukru w związku z majową suszą oraz zmniejszeniem się obszaru uprawy buraków.

Autorzy raportu prognozują, że w tym roku spółka zarobi na czysto 42,4 mln hrywien, wobec 40,7 mln zł w ubiegłym roku. W 2008 roku zysk netto ma wzrosnąć do 70,3 mln hrywien.

"Z powodu wyników pierwszego półrocza podnosimy nasze prognozy dla zysku netto na 2007 rok o 296% i podwyższamy cenę docelową na podstawie modelu DCF o 37% do 18.43 PLN. Biorąc pod uwagę zwyżkę ceny notowań Astarty, fakt że większość zysku w pierwszym półroczu 2007 była bezgotówkowa oraz zależność wyników firmy od warunków atmosferycznych utrzymujemy naszą rekomendacje Trzymaj bez zmiany. Nasze średnioterminowe rokowania dla tej spółki są obecnie lepsze niż były sześć miesięcy

temu" - napisano w podsumowaniu.

W dniu wydania rekomendacji kurs Astarty wynosił 17,7 zł. W środę o godzinie 12.11 za jedną akcję płacono 19,96 złotego.