Na GPW we wtorek zaskakujące wzrosty, jest szansa na ich kontynuację

Warszawa, 09.10.2007 (ISB) - Wtorkowe wzrosty głównych indeksów GPW o ponad 2% i wielkość obrotów powyżej 2 mld zł wbrew tendencji na światowych, a zwłaszcza europejskich, rynkach zaskoczyły analityków. Środa może przynieść kontynuację wzrostów, ale nie na długo, gdyż dobre dzisiejsze notowania to głównie efekt działania kapitału spekulacyjnego, uważają analitycy.

Publikacja: 09.10.2007 17:38

"Dzisiejsza sesja jest zaskoczeniem dla większości analityków. Warszawska giełda zachowywała się wbrew ogólnej światowej tendencji. Giełdy europejskie w połowie dnia zaczęły nieco wychodzić na plusy, ale Budapeszt zamknął się na minusie"- powiedział Mirosław Saj, analityk BM BISE.

Popyt skupił się dzisiaj na spółkach z WIG 20, których akcje, z wyjątkiem Lotosu zyskały na zamknięciu sesji. Najwięcej - o 6,62% wzrósł kurs spółki PBG, a 6,33% zyskały akcje Polimeksu.

Zdaniem analityka wysokie, ponad dwumiliardowe obroty na WIG 20 świadczą o uaktywnieniu się zagranicznego kapitału spekulacyjnego.

"Jesteśmy przed wyborami, polski rynek nie był długo zauważany, a teraz wiele wskazuje na to, że na chwilę zagościł tu zagraniczny kapitał spekulacyjny"- powiedział Saj.

Według Saja, jutrzejsza sesja może zakończyć się wzrostami indeksów, jednak przebieg kolejnych jest dużą niewiadomą.

"Jest szansa, że ten wzrost może być utrzymany na następnej sesji, ale o jego trwałości trudno wyrokować"- uważa analityk.

We wtorek WIG 20 wzrósł na zamknięciu sesji o 2,97% do 3.856,61 pkt, a indeks WIG zyskał 2,13% i sięgnął 63.068,13 pkt. Obroty na rynku akcji sięgnęły 2,765 mld zł. (ISB)

amo/mtd

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego