Walka o powstanie supernadzoru trwa

Największe partie zgadzają się, by zaraz po wyborach na nowo rozważyć fuzję nadzorów: bankowego i finansowego. Tego samego chce obecne kierownictwo Ministerstwa Finansów

Publikacja: 10.10.2007 07:00

Dotarliśmy do listy dziewięciu projektów ustaw, które zdaniem Ministerstwa Finansów powinny znaleźć się w "testamencie legislacyjnym" Sejmu. Chodzi o ustawy, które powinien szybko przyjąć parlament nowej kadencji. Marszałek Sejmu Ludwik Dorn poprosił o wskazówki komisje sejmowe, kluby parlamentarne, jak i poszczególne resorty.

Okazuje się, że na liście przesłanej do L. Dorna przez Ministerstwo Finansów figuruje nowelizacja ustawy o nadzorze finansowym, która odkłada planowane na styczeń 2008 r. połączenie Komisji Nadzoru Finansowego i Komisji Nadzoru Bankowego o pięć lat. Chciał tego prezes NBP Sławomir Skrzypek. Tłumaczył, że szybkie zmiany nie sprzyjają stabilności rynków. Do swoich koncepcji przekonał wicepremier Zytę Gilowską.W sierpniu MF zgłosiło odpowiedni projekt. Sejm nie zdążył jednak nim się zająć. Wydawało się więc pewne, że do fuzji nadzorów dojdzie już w styczniu.

Czy dwa miesiące, jakie pozostaną po wyborach do końca roku, to zbyt krótki czas na omówienie i przyjęcie zmian odsuwających fuzję nadzorów w czasie?

- Projekt trafić musi do komisji, która będzie zajęta budżetem - przyznaje w rozmowie z "Parkietem" Jacek Kościelniak, wiceszef Komitetu Stałego Rady Ministrów. MF jest jednak dobrej myśli, skoro odpowiednia nowela trafiła na listę priorytetów. - W resorcie nastąpiła zmiana stanowiska w tej sprawie. Jeżeli pierwsze posiedzenie Sejmu odbędzie się 5 listopada, posłowie mogą jeszcze zdążyć - usłyszeliśmy od osób pracujących w ministerstwie. Co ciekawe, optymizm w tej kwestii wykazują posłowie zarówno PiS, jak i PO, którzy twierdzą, że nowy Sejm powinien się rychło zająć problemem. PiS zapowiedziało już zresztą, że zgłosi do laski marszałkowskiej około 30 projektów ustaw. Ostateczna wersja "testamentu" będzie omawiana na Konwencie Seniorów w przyszły poniedziałek.

Wicepremier

i minister finansów

Zyta Gilowska chce, żeby

KNF i KNB połączyły

się poźniej.

fot. A. Cynka

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego