Na początku października, gdy Urząd Komunikacji Elektronicznej wyłonił zwycięzcę w przetargu na częstotliwości komórkowe, Krajowy Rejestr Sądowy zmienił wpis w dokumentach Tolpisu Sp. z o.o. Tydzień później tajemniczy wehikuł stał się najpewniejszym kandydatem na szóstego (po piątym CenterNecie) operatora sieci GSM w kraju. Wszystko wskazuje, że właśnie na to czekali jego dotychczasowi i przyszli właściciele.
2 października w rejestrze pojawiła się nowa nazwa Tolpisu - Mobyland. Zmienił się także zarząd: prezesem wehikułu nie jest już Andrzej Davis. Spółką kierują dwie osoby: Andrzej Voigt oraz Roberto Nardini. Voigt to były wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych, a dziś właściciel firmy AV Inwestor, która w KRS widnieje jako jedyny udziałowiec Mobylandu.
Z kolei nazwisko Nardiniego jest kojarzone z włoskim operatorem Eutelia. Eutelia ma ambitne plany: z firmy, która 93 proc. sprzedaży wypracowuje we Włoszech, chce przeistoczyć się w międzynarodowego dostawcę usług. Z nieoficjalnych informacji wynika, że może zostać udziałowcem Mobylandu. I to nie sama, ale w kooperacji z polską firmą telekomunikacyjną.
Andrzej Voigt, prezes Mobylandu, potwierdził wczoraj jedynie, że to dawny Tolpis. Nie odpowiedział na pytania o Eutelię. Włosi też milczeli.