Potwierdziły się informacje "Parkietu": wśród potencjalnych udziałowców Mobylandu (d. Tolpis, uczestnik przetargu na częstotliwości GSM) są włoska Eutelia i Telekomunikacja Kolejowa. Tymczasem wczoraj Mobyland popełnił falstart, prezentując te podmioty jako udziałowców konsorcjum. Gdy TK zaprzeczyła, prezes Mobylandu przyznał, że strony wiąże list intencyjny. Tak jak nie zaprzeczył, że istnieje pomysł, aby za dwa lata wprowadzić Mobyland na GPW.