"Dziś mieliśmy przestój po ostatnich dobrych sesjach" - powiedział Tomasz Leśniewski, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK. Według niego, na rynku nie widać "odwrotu", co sugerują mniejsze obroty.
"Spodziewam się jeszcze ruchu do góry na początku przyszłego tygodnia" - dodał Leśniewski. Jego zdaniem, w zasięgu jest rekord indeksu, a WIG20 może w najbliższym czasie dojść do ok. 4.000-4.050 pkt.
"Potem spodziewam się korekty" - powiedział, dodając, że jeśli indeks pokona szybko 4.000 pkt, nastąpi ona w perspektywie 2 tygodni.
W piątek na zamknięciu sesji WIG20 spadł o 0,79% do 3.879,19 pkt, zaś WIG spadł o 0,38% do 63.813,86 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,4 mld zł. (ISB)
maza/amo