"Nie jesteśmy zainteresowani inwestorem branżowym dla Lot" - powiedział Jackiewicz dziennikarzom we wtorek. Podkreślił, że w przypadku takiego inwestora istnieje ryzyko, że może nie być zainteresowany rozwojem Lot, a jego stagnacją.
Ze słów ministra wynika, że syndyk masy upadłości Swissair, akcjonariusz Lot posiadający ponad 25% akcji tej spółki, poszukuje inwestora, a pakietem akcji polskiego przewoźnika przejawia zainteresowanie niemiecka Lufthansa.
"Bylibyśmy zaniepokojeni, gdyby Lufthansa weszła do Lot jako inwestor branżowy, bo niekoniecznie byłoby to dobre dla tej spółki" - powiedział wiceminister.
Według niego, resort rozmawiał z syndykiem i prosił, aby wstrzymał się z decyzją o sprzedaży do czasu debiutu Lot na GPW w połowie 2008 roku. "Są dwie możliwości: albo w porozumieniu wybierzemy i zaakceptujemy inwestora [niebranżowego - przyp. ISB], albo poprosimy, aby syndyk zbył akcje Lot na GPW" - dodał Jackiewicz.
Zarząd Lot zakłada upublicznienie spółki na GPW w Warszawie w połowie 2008 roku, powiedział wcześniej we wtorek prezes spółki Piotr Siennicki. Z jego słów wynika, że byłaby to emisja podwyższeniowa, dzięki której spółka pozyskałaby środki na rozwój.