Wakacyjne zamieszanie na rynkach finansowych sprzyjało operatorom giełd, bo bardzo wzrosły obroty. Największy z nich, NYSE Euronext, do którego należą parkiety w Nowym Jorku i czterech stolicach europejskich, zarobił w III kwartale 258 mln USD, ponad trzy razy więcej niż rok wcześniej.
Rok temu zarobek wynosił 68 mln USD. Teraz, po uwzględnieniu niektórych pozycji, sięgnął 73 centy na jedną akcję, o 3 centy więcej od oczekiwań analityków. Przed rokiem były to 44 centy na papier. - Osiągnęliśmy rekordowe rezultaty finansowe dzięki silnemu wzrostowi we wszystkich obszarach działalności, głównie dzięki rekordowemu wolumenowi obrotów w USA i Europie, a także kontroli kosztów - ogłosił Nelson Chai, dyrektor finansowy operatora, działającego dopiero od wiosny tego roku jako jeden organizm. NYSE Euronext powstał z połączenia giełdy w Nowym Jorku i rynków papierów wartościowych w Paryżu, Brukseli, Amsterdamie i Lizbonie. Przychody NYSE Euronext wzrosły do 1,2 mld USD, z 602 mln USD w zeszłym roku.
W środę o rekordowych zyskach informowała niemiecka giełda Deutsche Boerse.