Passat: giełda nie tylko dla stalowych potentatów

40 mln zł chce pozyskać z giełdy płocka spółka, przetwarzająca wyroby hutnicze. Liczy, że dzięki ofercie publicznej zajmie lepszą pozycję w branży.

Publikacja: 07.11.2007 07:02

Passat zamierza w pierwszej połowie przyszłego roku pozyskać z giełdy około 40 mln zł. Spółka specjalizuje się w przetwórstwie wyrobów hutniczych (np. cięcie blachy na arkusze) i produkcji kształtowników.

Pieniądze na większe moce

Przetwórstwo zapewnia około 85 proc. przychodów Passata. Pozostałą część stanowi "prosty" handel wyrobami hutniczymi. - Utrzymamy tę specjalizację, ponieważ gwarantuje wyższe marże niż klasyczny handel, w którym panuje duża konkurencja - mówi Alicja Stelmach, prezes Passata. - Zdecydowaliśmy się wejść na giełdę, ponieważ na dłuższą metę nie można finansować rozwoju z własnych pieniędzy - dodaje. Firma korzysta również ze wsparcia funduszy unijnych.

Wpływy z oferty publicznej akcji mają przede wszystkim umożliwić Passatowi rozbudowę infrastruktury produkcyjnej. Nowe hale powstaną w Białej koło Płocka, gdzie znajduje się siedziba firmy. - Naszym zdaniem tworzenie oddziałów w różnych częściach kraju jest mało efektywne i kosztowne, a my chcemy zminimalizować koszty stałe. Płock leży w centrum Polski, więc jesteśmy w stanie w szybkim czasie dowieźć zamówiony towar w dowolne miejsce w kraju - zapewnia Marek Graczykowski, jeden z czterech udziałowców przedsiębiorstwa (kontroluje 50 procent kapitału).

Oprócz tego firma chciałaby rozszerzyć asortyment usług i rozwinąć eksport.

"Nie" dla konsolidacji

W ubiegłym roku Passat wypracował 24 mln zł przychodów i prawie 800 tys. zł zysku. W tym roku obroty mają wynieść 40 mln zł, a zarobek 4 mln zł. - W zeszłym roku realny zysk był wyższy, jednak zainwestowaliśmy pieniądze w rozwój: modernizację hal czy zakup nowych urządzeń. Liczymy, że dzięki pozyskaniu kapitału z giełdy wyniki w 2008 roku będą lepsze od tegorocznych - wyjaśnia Graczykowski.

Przedsiębiorstwo nie obawia się, że stanie się łakomym kąskiem dla liderów branży stalowej, którzy zapowiedzieli jej konsolidację. - Nie damy się przejąć. Mamy ambicję bardzo mocno rozwinąć firmę. Znajdzie się dla nas miejsce, bo rynek jest duży i chłonny. Byle tylko dopisywała koniunktura - twierdzi A. Stelmach.

Założony siedem lat temu Passat jest spółką jawną. Do przekształcenia w akcyjną dojdzie na początku grudnia. Firmę na parkiet wprowadzi Dom Maklerski IDMSA.

Ostatnio spółki stalowe przypuściły szturm na parkiet. Konsorcjum Stali zadebiutuje być może już w tym miesiącu (liczy na 98 mln zł), Bodeko czeka na zatwierdzenie prospektu (chce ponad 100 mln zł). Na początku przyszłego roku na GPW znajdzie się również lider branży - Złomrex Steel Services.

Rentowna nisza

na rynku stali

Pod względem osiąganych przychodów Passatowi

jeszcze sporo brakuje do

średnich firm z branży.

Giełdowi dystrybutorzy co

roku generują zaś obroty

liczone w setkach milionów złotych. Jednak przetwórstwo wyrobów hutniczych jest o wiele rentowniejsze od hurtowego obrotu stalą.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy