Największy na świecie producent luksusowych samochodów odnotował w zeszłym kwartale wzrost zysku aż o 78 proc. Na inwestorach nie zrobiło to jednak wrażenia i kurs akcji BMW spadł wczoraj na giełdzie we Frankfurcie o 3,7 proc.

O wzroście zysku netto z 452 mln euro do 803 mln euro przesądziły zmiany niemieckich przepisów podatkowych, w wyniku czego BMW otrzymało 38 mln euro zwrotu, podczas gdy w takim samym okresie przed rokiem spółka wpłaciła do budżetu 268 mln euro.

Przychody BMW wzrosły o 19 proc., do 13,8 mld euro. Zysk przed opodatkowaniem wyniósł 765 mln euro, co stanowiło 5,5 proc. przychodów. Analitycy spodziewali się marży rzędu 6,9 proc., zakładając przychody w wysokości 12,9 mld euro i zysk przed opodatkowa- niem 890 mln euro.

Inwestorzy obawiają się niekorzystnego dla BMW spadku kursu dolara, bo największym rynkiem spółki są Stany Zjednoczone. Dolar w III kwartale staniał w stosunku do euro o 5,1 proc., co oznacza zmniejszenie przychodów z USA po ich przeliczeniu na euro. Wczoraj dolar spadł poniżej kolejnej bariery, 1,45 USD za euro.

Bloomberg